Można władać działką, inwestować, płacić podatki, a nie mieć tytułu prawnego do niej – tak jest np. w wypadku wielu tzw. nieruchomości poniemieckich. Prawo pozwala jednak uregulować sytuację za pomocą instytucji zasiedzenia. Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego przy ministrze sprawiedliwości chce skrócić okres zasiedzenia.
[srodtytul]Jakie są propozycje[/srodtytul]
W tej chwili, jeżeli dana osoba jest w dobrej wierze, może stać się właścicielem nieruchomości po 20 (nieprzerwanych) latach jej posiadania, a jeśli w złej wierze – po 30 latach.
– Proponujemy skrócić te okresy o dziesięć lat – mówi Roman Trzaskowski, członek Zespołu Problemowego Komisji Kodyfikacyjnej. – W obrocie jest wiele nieruchomości, które mają nieuregulowany stan prawny. Taka zmiana pozwoliłaby na szybsze uporządkowanie ich sytuacji – wyjaśnia.
Zwraca uwagę, że przepisy przejściowe nie zostały jeszcze opracowane. Niemniej jednak nie wyobraża sobie, by ten przepis mógł automatycznie skracać wszystkim termin zasiedzenia.