Reklama

Jest już lepiej, ale nie tak dobrze, jak było w 2008 roku

Rynek nadal należy do najemców, choć sytuacja poprawiła się w porównaniu z ubiegłym rokiem

Publikacja: 20.09.2010 01:59

Biura w dużych miastach

Biura w dużych miastach

Foto: Rzeczpospolita

Patrząc na rynek biur, magazynów, centrów handlowych i hoteli, sytuacja najlepiej – z punktu widzenia deweloperów i właścicieli budynków – wygląda dziś na rynku biurowym. Nadal jednak trwa walka o klientów.

– Po okresie stagnacji na rynku biurowym w Warszawie, w 2010 r. nastąpiło nieznaczne ożywienie. Wyniki kwartalne są oczywiście wciąż o wiele niższe niż te z rekordowego 2008 r., ale znacznie lepsze w porównaniu z rokiem 2009. Dzięki obniżkom czynszów i licznym zachętom pozaczynszowym znacznie wzrosła liczba transakcji najmu biur – mówi Katarzyna Opalska, analityk z Działu Wycen i Doradztwa Cushman & Wakefield (C & W).

Zdaniem Jakuba Marszałka, starszego analityka z Działu Powierzchni Biurowych C & W, nie tylko stolica, ale też miasta regionalne odczuły konsekwencje kryzysu. Stopniowo spadały czynsze w biurach, a popyt znacząco się nie zwiększył. Poza tym rósł wskaźnik pustostanów, ponieważ do użytku oddano budynki, których budowa rozpoczęła się jeszcze w okresie boomu. Nadal zresztą deweloperzy mają problemy z uzyskaniem finansowania dla nowych projektów, więc je zamrażają. Także na rynku centrów handlowych przewagę mają ciągle najemcy, więc deweloperzy stosują wobec nich zachęty. – Np. mają możliwość negocjacji wysokości opłat i innych warunków najmu – wyjaśnia Szymon Łukasik z C&W.

Najwyższe czynsze w centrach handlowych w Warszawie wynoszą 80 euro za mkw. miesięcznie, a w innych aglomeracjach 45 euro za mkw. na miesiąc. – Najwięcej trzeba zapłacić za wynajem lokali przy głównych ulicach handlowych Warszawy i Krakowa – 77 – 83 euro za mkw. miesięcznie – podaje C&W.

Trudna sytuacja panuje nadal na rynku magazynów i hal przemysłowych.

Reklama
Reklama

– W pierwszej połowie 2010 r. do użytku oddano zaledwie ok. 80 tys. mkw. powierzchni magazynowej. Obecnie trwa budowa ok. 265 tys. mkw. magazynów, z czego większość dużych obiektów to inwestycje typu built-to-suit, czyli budowane na konkretne zamówienie – mówi Marek Skrzydlak, negocjator z Działu Powierzchni Przemysłowo-Magazynowych. – Podobnie jak w 2009 r. inwestorzy, chcąc rozpocząć nową inwestycję, muszą zabezpieczyć znaczącą część powierzchni umowami przednajmu (tzw. pre-lease) jeszcze na etapie planowania.

Najemcy szukają magazynów przede wszystkim w obiektach z rejonu Górnego Śląska (37 proc.) oraz Warszawy (35 proc.), a także Poznania (13 proc.).

raport o rynku jesienią: [link=http://www.cushwake.pl]www.cushwake.pl[/link]

Nieruchomości
Mieszkanie dla singla, dla pary, dla rodziny. To dobry czas na szukanie lokalu?
Nieruchomości
Popyt na biura nakręcają renegocjacje umów
Nieruchomości
Trójmiasto zdominowało rynek mieszkań premium. Ta część rynku też nie ma lekko
Nieruchomości
Deweloperzy lubią „obwarzanki” i kurorty. A co lubią klienci?
Nieruchomości
„Pomysły” deweloperów, czyli jak z domu może powstać blok
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama