Planowanie i zagospodarowanie przestrzenne po nowemu

Postępowanie w sprawie wydania decyzji o warunkach zabudowy jest zawieszane na 9, a nie 12 miesięcy, jak było do niedawna

Aktualizacja: 24.12.2010 03:27 Publikacja: 24.12.2010 02:00

Planowanie i zagospodarowanie przestrzenne po nowemu

Foto: Rzeczpospolita

Red

21 października weszła w życie kolejna nowelizacja [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=124DF076EBD8E1E688B4785C0C0E616E?id=169354]ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym[/link].

Jest to szósta zmiana tej ustawy od czerwca bieżącego roku, co daje średnio jedną nowelizację na miesiąc.

[srodtytul]Bez gruntownych modyfikacji[/srodtytul]

Zakres zmian w przepisach jest rozczarowujący. W sytuacji gdy panujący chaos urbanistyczny wymaga kategorycznego głosu ustawodawcy, mamy raczej do czynienia z nieśmiałym mruczeniem pod nosem. Zamiast wprowadzać małe zmiany, za którymi trudno nadążyć zainteresowanym, ustawodawca powinien raczej pomyśleć nad kompleksową, która uregulowałaby najważniejsze problemy.

Tym bardziej że będzie ku temu okazja, bo w ministerstwie trwają prace nad gruntowną nowelizacją omawianych przepisów.

Jednak i w ostatniej nowelizacji da się znaleźć kilka pozytywów, poszczególne zmiany idą w dobrym kierunku. W zamyśle autorów, czyli komisji „Przyjazne państwo”, modyfikacje dotychczasowych rozwiązań zawartych w ustawie o planowaniu mają ułatwiać i przyśpieszać proces uchwalania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego.

Biorąc pod uwagę, że uchwalanie planów nie jest obowiązkowe, a w konsekwencji pokrycie nimi obszaru Polski waha się średnio od kilkunastu do ponad dwudziestu procent, zamysł jest słuszny. Tylko czy zastosowane środki prowadzą do tego celu?

[srodtytul]Mniejsze ryzyko blokady[/srodtytul]

Z uwagi na tempo uchwalania studiów i planów miejscowych najistotniejsze są zmiany polegające na zastąpieniu rygoru uzgodnień między zainteresowanymi organami publicznymi obowiązkiem wystąpienia o uzgodnienie. De facto prezydent miasta (wójt/burmistrz) ma proceduralnie sprawę z głowy, jeśli wyśle pismo. Nie odpowiada już za wynik uzgodnień.

Także zmiana art. 20 ustawy ułatwi zadanie gminom, bo wymóg zgodności planu ze studium powodował swoistą blokadę, gdy okazywało się, że studium jest zbyt ogólne lub nie obejmuje danego zakresu. Wówczas trudno było znaleźć formułę zgodności projektu planu z takim studium. Teraz wystarczy, że plan nie będzie sprzeczny ze studium.

[srodtytul]Krótszy czas zawieszenia[/srodtytul]

Dla inwestorów bezpośrednie znaczenie – choć raczej symboliczne – ma skrócenie z 12 do 9 miesięcy okresu, na jaki może być zawieszone postępowanie w sprawie wydania decyzji o warunkach zabudowy.

Jak wiadomo, uzyskanie warunków bywa drogą przez mękę, ale zaradny inwestor często woli wystąpić o nie, niż budować tam, gdzie jest plan. Powód jest prosty: warunki zabudowy mogą być korzystniejsze dla planującego postawić budynek.

Zracjonalizowano też podejście do tzw. terenów zamkniętych wyznaczanych przez ministra infrastruktury. W praktyce chodzi o obszary kolejowe, które według dotychczasowych przepisów stanowiły białe plamy na mapach planistycznych.

Zmiana powinna przyczynić się do ułatwienia zagospodarowania tych terenów i obszarów sąsiadujących z nimi, ale w perspektywie średnio- czy nawet długookresowej.

[srodtytul]Renta planistyczna po staremu[/srodtytul]

W uchwalonej nowelizacji zrezygnowano z części pomysłów zawartych w pierwotnej wersji projektu, między innymi z tego, aby ustawowo określić jednolitą stawkę renty planistycznej na poziomie 10 proc.

Szkoda, że tak się stało, bo w tym zakresie polityka gmin jest mało racjonalna i często opiera się na chęci przypodobania się mieszkańcom dzięki uchwaleniu niskiej stawki (bardzo często 0 proc.) z powodu zbliżających się wyborów, gdy tymczasem w innych gminach obdzierają ze skóry, uchwalając 30 proc., co jest niezgodne z logiką, o sprawiedliwości nie wspominając.

[i]Autor jest radcą prawnym w kancelarii prawnej Leśnodorski, Ślusarek i Wspólnicy[/i]

21 października weszła w życie kolejna nowelizacja [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=124DF076EBD8E1E688B4785C0C0E616E?id=169354]ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym[/link].

Jest to szósta zmiana tej ustawy od czerwca bieżącego roku, co daje średnio jedną nowelizację na miesiąc.

Pozostało 91% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"