W stolicy w jednej nowej inwestycji powstaje średnio 49 mieszkań. W Krakowie na nowym osiedlu jest przeciętnie 30 lokali, ale we Wrocławiu – 41
• – Warszawa pod względem liczby mieszkań przypadających na jeden projekt zostawia w tyle i Kraków, i Wrocław – komentuje Krzysztof Nowak z agencji Emmerson, która przeanalizowała sytuację na rynku pierwotnym. Analityk zastrzega jednak, że większa liczba inwestycji nie zawsze przekłada się na większą liczbę mieszkań dostępnych w ofercie w danym mieście czy dzielnicy.
• W Warszawie np. najwięcej nowych projektów deweloperzy realizują na Mokotowie, ale najszerszy wybór lokali mamy na Białołęce.
• W Krakowie najwięcej inwestycji deweloperskich powstaje w Dębnikach. Najwięcej nowych mieszkań deweloperzy oferują jednak w Podgórzu. – To, że liczba inwestycji nie zawsze znajduje odzwierciedlenie w liczbie wystawionych na sprzedaż nowych lokali, jeszcze wyraźniej widać na krakowskim Starym Mieście – mówi analityk z Emmersona. – Ta dzielnica zajmuje odległe miejsce, jeśli chodzi o bezwzględną sumę oferowanych lokali z pierwszej ręki. Jednocześnie liczba inwestycji jest tutaj większa niż w Krowodrzy czy nawet Grzegórzkach, gdzie dostępnych jest kilkakrotnie więcej mieszkań. Wynika to z faktu, że w tym rejonie jest zwarta zabudowa. Problem z terenami pod duże projekty powoduje, że częściej powstają tu mniejsze, kameralne inwestycje – dodaje.