- Największym kosztem, jaki ponosimy w związku z użytkowaniem domu, jest ogrzewanie. Dziś pochłania ono 15,8 proc. budżetu zamożniejszych Polaków i ponad 23 proc. w przypadku grupy o najniższych dochodach – wynika z raportu „Szóste Paliwo" firmy Rockwool Polska.
Ciepło ucieka przez przegrody – okna, drzwi i ściany. Straty ciepła występują też w systemie wentylacji. - Dlatego budując dom efektywny energetycznie, należy starannie dobrać wszystkie jego elementy: stolarkę otworową, wentylację i sposób ogrzewania, jednakże kluczowym elementem jest izolacja. Nawet najlepszy system grzewczy nie spełni swojego zadania, jeśli nie zadbamy o odpowiednią izolację lub wstawimy złej jakości okna. Dlatego tak ważne jest podejście kompleksowe – mówi Piotr Pawlak, ekspert z firmy Rockwool Polska.
Statystyczny polski dom budowany w ostatnich latach posiada izolację o grubości 17 cm dla dachu, 10 cm dla ścian i 8 cm w przypadku podłóg. Obowiązujące obecnie warunki techniczne, według których budowane są domy i mieszkania, nie uwzględniają wpływu mostków termicznych występujących w przegrodach zwiększających straty ciepła. Dlatego rozwiązania zastosowane w typowym polskim domu okazują się często niewystarczające.
- Całkowite wyeliminowanie mostków termicznych jest niemożliwe. Aby jednak efektywnie ograniczyć starty energii w budynku, należy zastosować warstwę izolacji grubszą niż ta wymagana przepisami. Dla każdego domu można obliczyć ekonomicznie uzasadnioną optymalną grubość izolacji, która w większości przypadków wynosić będzie około 20 cm izolacji z wełny mineralnej dla ścian, dla dachu – 30 cm, a dla podłogi około 15 cm – mówi Piotr Pawlak.
Dzięki zastosowaniu ocieplenia o odpowiedniej grubości, obniżymy zapotrzebowanie na energię statystycznego domu nawet o 22 proc., co w konsekwencji przełoży się na znacznie niższe rachunki za ogrzewanie.