Oddane do użytku deweloperskie mieszkania stanowią aż 30 proc. całej stołecznej puli, liczącej w sumie 20 tys. nowych lokali – szacują analitycy redNet Property Group. Podaż gotowych nieruchomości powiększa się wraz ze wzrostem całej oferty. W ubiegłym roku na klientów czekało w stolicy ok. 4,8 tys. gotowych mieszkań z 19 tys. wszystkich dostępnych lokali (25 proc. podaży) a w 2010 r. – ok. 5,6 tys. spośród 15 tys. wszystkich ofert deweloperskich (37 proc. podaży). Przedstawiciele serwisu RynekPierwotny.com szacują, że w Warszawie jest jeszcze więcej lokali w zakończonych projektach – ponad 8 tys.
Bez rządowej dopłaty
– W 2010 r. duży udział ofert gotowych wynikał z wysokiej podaży mieszkań projektowanych w okresie boomu, często za dużych i za drogich, jak na ówczesne potrzeby nabywców. Wprawdzie w 2011 r. udział gotowych lokali w ofercie zaczął maleć, ale w tym roku w obliczu wysokiej podaży znów rośnie – potwierdza Magdalena Zając, analityk z redNet Property Group. Według tego serwisu najwięcej gotowych lokali czeka na klientów na Mokotowie (ok. 1 tys.), w Wilanowie – ok. 900 oraz na Białołęce i Woli – po ok. 600 ofert.
– Mieszkania te były oddawane do użytku najczęściej w latach 2010–2012 – tłumaczy Marcin Jańczuk z agencji nieruchomości Metrohouse & Partnerzy.
Najstarsze oferty pochodzą jeszcze z czasów boomu, czyli z 2007 r. Znajdziemy je m. in. w Rezydencji Siennej (Wola, ul. Sienna) zbudowanej przez spółkę Sabe Investments, która oferuje kilka ostatnich mieszkań o powierzchni 85–170 mkw. w cenach 9,8–11,2 tys. zł za mkw., przy czym największe lokale o powierzchni ok. 170 mkw. kosztują 15 tys. zł za mkw.
– Najwięcej do kupienia jest mieszkań trzypokojowych. Jeśli znajdziemy gotowe dwa pokoje, zwykle mają większe metraże niż podobne oferty w realizowanych inwestycjach. Niełatwo natomiast znaleźć małe lokum o powierzchni poniżej 30 mkw. – tłumaczy Marcin Jańczuk.