Kilka pomysłów na ogródki działkowe

Stowarzyszenia mają zarządzać rodzinnymi ogrodami, a sama przynależność do nich ma być dobrowolna

Publikacja: 17.10.2012 08:23

Rodzinne ogrody działkowe czekają poważne zmiany

Rodzinne ogrody działkowe czekają poważne zmiany

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński kkam Kuba Kamiński Kuba Kamiński

Rodzinne ogrody działkowe czekają poważne zmiany. Wymusił je Trybunał Konstytucyjny orzeczeniem z 11 lipca 2013 r., kiedy uchylił przeszło połowę przepisów ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Stracą one ważność na początku 2014 r. Do tego czasu muszą wejść w życie nowe przepisy, w przeciwnym razie może dojść do likwidacji części ogrodów. Okazuje się, że każdy klub parlamentarny, z wyjątkiem PSL, przygotował już swój projekt lub nad nim pracuje.  Gotowa jest także propozycja Polskiego Związku Działkowców. Ma trafić do Sejmu jako projekt obywatelski.  Teraz PZD stara się o podpisy, musi ich  być 100 tys.  Nie powinien jednak mieć problemu z ich zebraniem.

Trybunał zakwestionował monopol PZD na prowadzenie ogrodów działkowych. Dlatego gotowe już projekty (SLD, SP, PZD) przewidują, że ogrodami działkowymi mają zarządzać  stowarzyszenia.

– Chcemy, żeby o losie ogrodów działkowych decydowali sami działkowcy, a nie pośrednicy, jakim jest obecnie PZD – tłumaczy poseł Andrzej Dera, współautor projektu SP.

Projekt PZD przewiduje z kolei, że przekształci się on w stowarzyszenie.  Wszystkie propozycje zawarte w projekcie zakładają, że sami działkowcy zadecydują o tym, kto będzie zarządzał ich ogrodem.

– Trybunał skrytykował także przepisy, które narzucały obowiązkową przynależność do PZD – mówi poseł Dariusz Joński z SLD. – Dlatego nasz projekt przewiduje, że działkowiec nie będzie musiał obowiązkowo przynależeć do stowarzyszenia.

Podobnie regulują te kwestie inne projekty.

Każdy z nich rozstrzyga dodatkowo, jakim prawem do gruntu mają dysponować działkowcy. Otóż zachowają oni obecne prawo użytkowania. Projekt PZD przewiduje zaś, że w wypadku ustanawiana nowych praw działkowcy otrzymaliby prawo dzierżawy.

– Proponujemy też, by właścicielem wszelkich naniesień i nasadzeń na działce był działkowiec. Ogrody i działkowcy mają być też zwolnieni z podatków i opłat lokalnych, co  nie zostało zakwestionowane przez Trybunał – mówi Bartłomiej Piech, radca prawny PZD.

Na razie prace nad nowymi przepisami są najmniej zaawansowane w Klubie Platformy Obywatelskiej, ale, jak zapewniał poseł Stanisław Huskowski, projekt powinien trafić do laski marszałkowskiej do końca roku. Podobnie planuje Klubie PiS.

Mnogość projektów oznacza, że prace nad nimi będą raczej procedowane razem i na ich podstawie powstanie jeden.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki r.krupa@rp.pl

Rodzinne ogrody działkowe czekają poważne zmiany. Wymusił je Trybunał Konstytucyjny orzeczeniem z 11 lipca 2013 r., kiedy uchylił przeszło połowę przepisów ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Stracą one ważność na początku 2014 r. Do tego czasu muszą wejść w życie nowe przepisy, w przeciwnym razie może dojść do likwidacji części ogrodów. Okazuje się, że każdy klub parlamentarny, z wyjątkiem PSL, przygotował już swój projekt lub nad nim pracuje.  Gotowa jest także propozycja Polskiego Związku Działkowców. Ma trafić do Sejmu jako projekt obywatelski.  Teraz PZD stara się o podpisy, musi ich  być 100 tys.  Nie powinien jednak mieć problemu z ich zebraniem.

Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr