- O nabywcę mieszkania znowu trudniej - mówi Bartosz Turek, analityk rynku nieruchomości w Home Broker. - Jednak historia pokazuje, że na poprawę sytuacji nie trzeba będzie już jednak długo czekać - zapewnia.
Wstępne analizy transakcji zakończonych w lutym pokazują, że od ogłoszenia chęci sprzedaży mieszkania do podpisania umowy ostatecznej mijało średnio 145 dni, czyli prawie 5 miesięcy. - Wynik jest o 21 dni gorszy niż w przypadku transakcji zakończonych w styczniu - liczy Bartosz Turek.
Podkreśla, że aby zakończyć transakcję w lutym, mieszkanie powinno być wystawione na sprzedaż we wrześniu.
- Jest to jeden z gorszych wyników notowanych w historii badania (od stycznia 2009). Rekordowo długo na nabywcę trzeba było czekać na przełomie 2011 i 2012 roku, kiedy cały proces sprzedaży zajmował prawie 160 dni - przypomina Bartosz Turek. - Lutowy wynik jest też najwyższy od lipca ubiegłego roku. Należy jednak zauważyć, że w ostatnich miesiącach długość procesu sprzedaży charakteryzuje duża zmienność. Ostatni wyraźny trend wydłużania się tego procesu widoczny był w okresie od marca 2011 do marca 2012 roku. Od tego momentu mamy raczej do czynienia ze stabilizacją długości procesu sprzedaży - zauważa analityk.
I dodaje, że czas sprzedaży może się wkrótce skrócić. Historyczne dane pokazują, że sytuacja poprawia się właśnie w marcu.