Jak bezpiecznie wynająć mieszkanie

Sezon na rynku wynajmu w pełni. Mieszkań szukają studenci. Jak nie wpaść w sidła pseudoagencji?

Publikacja: 15.09.2013 15:58

Jak bezpiecznie wynająć mieszkanie

Foto: Fotorzepa/ Marek Obremski

-Szukający po raz pierwszy mieszkania student bywa idealnym klientem dla nieuczciwych firm. Jak uniknąć pułapek na rynku najmu, podpowiadają eksperci portalu nieruchomości Domy.pl.

Sprawdzaj i porównuj

- Nie dajmy się zwieść ładnym zdjęciom, pięknym opisom, a zwłaszcza niebywale okazyjnej cenie - przestrzega Marcin Drogomirecki, analityk portalu Domy.pl. Radzi, by najpierw przeanalizować obowiązujące na danym rynku stawki najmu. - Porównajmy oferty z różnych lokalizacji, w różnych dzielnicach i przy różnych ulicach. Sprawdźmy też, ile trzeba zapłacić za pokój, ile za kawalerkę, a ile za większe mieszkanie. Zwykle korzystniej jest wynająć większe mieszkanie w kilka osób - nawet dwa pokoje we dwójkę - niż samodzielnie nająć kawalerkę - mówi Marcin Drogomirecki.

Analityk przestrzega przed "wyjątkowymi" okazjami.- Duży popyt na rynku najmu mieszkań generowany głównie przez studentów to wielka pokusa dla wszelkiej maści cwaniaków, w szczególności pseudoagencji, które wabią klientów wyglądającymi niezwykle atrakcyjnie ofertami - zauważa Drogomirecki. - Pamiętajmy - cudów nie ma. Pięknego, świetnie wyposażonego mieszkania w świetnej lokalizacji nie wynajmiemy za stawkę znacząco niższą od średniej. Unikajmy korzystania z usług firm, które pobierają opłaty „za udostępnienie adresów ofert i kontaktu do oferentów”. Zwykle są to te same oferty, które sami możemy znaleźć w internecie - podkreśla.

Trzeba jednak działać szybko. Szukających niedrogiego mieszkania jest teraz na rynku wielu. - Jeżeli znajdziemy ciekawą, wiarygodnie wyglądającą ofertę, to natychmiast dzwońmy do ogłoszeniodawcy - właściciela lub obsługującej go agencji nieruchomości. Zbierzmy dodatkowe informacje o mieszkaniu i jak najszybciej umówmy się na jego obejrzenie - radzi Drogomirecki.

Kto za ścianą

Wynajmującemu mieszkanie pokaż się z jak najlepszej strony. - Bądź konkretny, wiarygodny i pozytywnie nastawiony do rozmówcy. Jeżeli oczekujesz uczciwości i szacunku ze strony wynajmującego, traktuj go w ten sam sposób. Nie spóźniaj się na spotkanie i unikaj wszelkich niedopowiedzeń - podpowiada analityk. - Sprawiaj sprawy jasno i nie bój się tego komunikować. Jesteś zdecydowany nająć lokal, chcesz negocjować warunki, potrzebujesz czasu do namysłu albo nie jesteś zainteresowany lokalem – śmiało o tym powiedz - dodaje.

Trzeba też zwracać uwagę na elementy wyposażenia i instalacji. - Bez skrępowania je przetestuj. Sprawdź instalację wodną, elektryczną i gazową. Pamiętaj, że do wielu niedogodności można się przyzwyczaić, jednak ich nadmiar może skutecznie uprzykrzyć życie - mówi analityk portalu Domy.pl.

Warto też wiedzieć, kto mieszka za ścianą. Popytaj o to mieszkańców bloku. - Jeżeli nie przeszkadzają ci głośni i często imprezujący sąsiedzi, hałasujące dzieci albo studenci szkoły muzycznej ćwiczący dniami i nocami pasaże na waltorniach – w porządku. Jeśli jednak nie wykazujesz zbyt dużej tolerancji dla nadmiernej liczby decybeli lub nocnych imprez, płaczu itd., to poszukaj innego lokum - radzi Marcin Drogomirecki.  - Zorientuj się także, czy w pobliżu lokalu, którego najem rozważasz, są podstawowe punkty handlowe i usługowe, takie jak: sklep spożywczy, kiosk, poczta, bankomat, piekarnia, apteka itp. Wystrzegaj się pustyń - przestrzega.

Z drugiej strony na pewno nie wszystkie punkty usługowe mogą być mile widziane. - Bliskość sklepu ucieszy każdego. Mniej atrakcyjne może się jednak okazać sąsiedztwo sklepu monopolowego otwartego całą dobę. Nie mniej uciążliwy może być fast food z kebabem, czynna całą dobę stacja benzynowa czy ulokowany w budynku „salon masażu erotycznego” - zauważa analityk.

Jak pada słońce

Lokal lepiej oglądać w ciągu dnia. Może się okazać, że mieszkanie oglądane wieczorem wyda się nam bardziej atrakcyjne. - Tymczasem okna skierowane na północ lub wysoki blok naprzeciwko mogą sprawić, że mieszkanie będzie ciemne jak nora, a cicha wieczorem ulica może zamieniać się w zakorkowaną, hałaśliwą i duszącą spalinami arterię. Wszystkie niedogodności są do zaakceptowania, ale powinien je rekompensować odpowiednio obniżony czynsz - ocenia analityk.

Warto też się dowiedzieć, czy będziemy mogli podnajmować komuś pokój. - Jeżeli chcesz nająć większe mieszkanie po to, by w przyszłości podnająć komuś jego część, zapytaj właściciela, czy nie będzie miał nic przeciwko. Bez jego zgody, najlepiej wyrażonej na piśmie w umowie, taki manewr byłby bardzo ryzykowny - przestrzega analityk. - Pamiętaj, że opłaty eksploatacyjne i świadczenia ujęte w czynszu, który właściciel płaci administracji budynku, obliczane są na podstawie liczby osób zamieszkujących lokal. Tzw. "waletowanie" w mieszkaniu i przerzucanie w ten sposób opłat za dodatkową osobę na innych mieszkańców budynku byłoby nieuczciwe - tłumaczy.

Trzeba też mieć zgodę właściciela na trzymanie zwierząt. Upewnijmy się także, że właściciel nie na nic przeciwko palaczom. -  Sprawdź także, w jaki sposób mieszkanie jest ogrzewane. Szukając lokum we wrześniu, kiedy na zewnątrz jest ciepło, łatwo o tym zapomnieć. Tymczasem w zimie nawet spory piecyk może się okazać niewystarczający, nie mówiąc o tym, że ogrzewanie elektryczne jest zazwyczaj bardzo kosztowne. Dwa razy przemyśl najem mieszkania, które nie ma centralnego ogrzewania z sieci miejskiej. Twoja studencka pensja lub kieszonkowe od rodziców może nie wystarczyć na opłacenie zimowych rachunków za prąd - tłumaczy Drogomirecki.

Sprawdź wynajmującego

Najważniejsze jednak, by wiedzieć, od kogo mieszkanie wynajmujemy. - Sprawdź, czy oferent jest faktycznym właścicielem lokalu, a jeśli nie, to czy ma odpowiednie pełnomocnictwo do reprezentowania właściciela. Poproś go o okazanie dowodu osobistego, dokumentu potwierdzającego prawo do lokalu (lub pełnomocnictwo), a w razie wątpliwości sprawdź na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości (ekw.ms.gov.pl) wpis do księgi wieczystej. W ten sposób uzyskasz niezbędne informacje na temat interesującego cię mieszkania i jego właściciela - podpowiada analityk.

W umowie najmu trzeba jasno określić swoje prawa i obowiązki. - Nie zapominaj, że jesteś równorzędną stroną umowy najmu. Przed podpisaniem dokładnie ją przeczytaj i nie wahaj się zwrócić uwagę na zapisy budzące twoje wątpliwości. Żądaj też dodania tych, na których tobie zależy. Przede wszystkim: zapisz stan liczników i opisz wszelkie usterki wykryte w mieszkaniu i jego wyposażeniu - np. rozdarta tapicerka na fotelu, zepsuta pralka czy cieknący kran - radzi analityk. - Unikniesz w ten sposób nieporozumień, zarówno w czasie obowiązywania umowy najmu, jak i po jej zakończeniu, kiedy będziesz zdawać mieszkanie i czekać na zwrot kaucji. Właściciel nie będzie mógł obciążyć cię kosztami naprawy starej pralki, która zepsuje się podczas pierwszego prania, ani żądać opłat za usterki, które były już w lokalu zanim się do niego wprowadziłeś. Aby nie było żadnych nieporozumień, upewnij się na wstępie i zapisz w umowie, co obejmuje czynsz płacony właścicielowi, a za co i komu musisz płacić dodatkowo; czy np. rachunki za prąd masz opłacać samodzielnie, czy będzie to robił właściciel, a ty będziesz mu zwracać należności na podstawie okazanych faktur - dodaje.


Szukając mieszkania można oczywiście skorzystać z pomocy licencjonowanego pośrednika. Taka usługa wiąże się z opłatą - zwykle od 50 do 100 proc. wysokości ustalonego w umowie czynszu za jeden miesiąc najmu.

-Szukający po raz pierwszy mieszkania student bywa idealnym klientem dla nieuczciwych firm. Jak uniknąć pułapek na rynku najmu, podpowiadają eksperci portalu nieruchomości Domy.pl.

Sprawdzaj i porównuj

- Nie dajmy się zwieść ładnym zdjęciom, pięknym opisom, a zwłaszcza niebywale okazyjnej cenie - przestrzega Marcin Drogomirecki, analityk portalu Domy.pl. Radzi, by najpierw przeanalizować obowiązujące na danym rynku stawki najmu. - Porównajmy oferty z różnych lokalizacji, w różnych dzielnicach i przy różnych ulicach. Sprawdźmy też, ile trzeba zapłacić za pokój, ile za kawalerkę, a ile za większe mieszkanie. Zwykle korzystniej jest wynająć większe mieszkanie w kilka osób - nawet dwa pokoje we dwójkę - niż samodzielnie nająć kawalerkę - mówi Marcin Drogomirecki.

Pozostało 90% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej