Reprywatyzacja dosięgła Rotundy PKO BP

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną PKO BP SA, właściciela popularnego budynku w centrum Warszawy.

Publikacja: 15.11.2013 07:50

Rotunda powstała m.in. na działce, o którą upominają się spadkobiercy byłych właścicieli.

Rotunda powstała m.in. na działce, o którą upominają się spadkobiercy byłych właścicieli.

Foto: Fotorzepa, RP Radek Pasterski

Czwartkowy wyrok NSA (sygn. akt I OSK 1039/12) oznacza, że unieważnione zostały decyzje wydane na podstawie dekretu z 1945 r. o gruntach warszawskich. Byłym właścicielom odmówiono wtedy przyznania prawa własności czasowej do 1 tys. mkw. działki, sięgającej pod słynną Rotundę. Teraz musi być rozpatrzony ich wniosek z 1948 r. o przyznanie takiego prawa.

Gdyby został załatwiony pozytywnie, spadkobiercy mogą żądać zwrotu nieruchomości bądź odszkodowania.

Rotunda powstała m.in. na działce, o którą upominają się spadkobiercy byłych właścicieli. Grunt przeszedł na własność gminy, a potem Skarbu Państwa z dniem wejścia w życie dekretu o gruntach warszawskich. Wniosek byłych właścicieli o przyznanie prawa własności czasowej w 1952 r. został załatwiony odmownie. Na mocy art. 8 dekretu, wszystkie budynki na tym gruncie, przeszły na własność Skarbu Państwa.

– Stała tu kamienica z popularną restauracją „Żywiec", barem „Pod setką" i siedzibą banku – opowiada Piotr Z., jeden ze spadkobierców.

Powodem odmowy przyznania prawa własności czasowej stało się przeznaczenie tego terenu w planie miejscowym z 1949 r. na cele publiczne. Było to wówczas powszechne uzasadnienie pozbawienia własności.

Rozpoczęte w 2001 r. starania spadkobierców byłych właścicieli o unieważnienie nacjonalizacyjnych orzeczeń były początkowo bezskuteczne. W 2004 r. minister infrastruktury odmówił ostatecznie stwierdzenia nieważności odmownych orzeczeń. Jego zdaniem plan z 1949 r. uniemożliwiał korzystanie z nieruchomości przez byłych właścicieli. Sytuację zmieniły wyroki Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 2005 r. i NSA z 2006 r., uchylające odmowne orzeczenia. Decydujące znaczenie miała jednak uchwała składu siedmiu sędziów NSA z 2008 r., że cele użyteczności publicznej wymagają skonkretyzowania. Nie można też wykluczyć przyznania prawa własności czasowej do gruntu tylko z tego powodu, że znajdował się on na terenie przeznaczonym na cele użyteczności publicznej. Cele te mógł bowiem realizować również prywatny właściciel. W 2009 i w 2011 r. minister infrastruktury unieważnił odmowne decyzje dekretowe, a WSA w Warszawie oddalił skargę PKO BP na to rozstrzygnięcie.

W skardze kasacyjnej Bank stwierdził, że odmowa była uzasadniona, gdyż dotychczasowy sposób korzystania z gruntu kolidował z zapisami planu. Plan przeznaczał ten teren pod budynki i urządzenia użyteczności publicznej, tymczasem stały tu pawilony handlowe oraz oficyna mieszkalna.

– Uchwała składu siedmiu sędziów nie wyklucza oddalenia wniosku byłych właścicieli – argumentowała pełnomocniczka Banku PKO BP. – Nie można abstrahować od ówczesnych warunków, kiedy porównywano tylko plan i sposób dotychczasowego użytkowania, nie wczytując się w wizję tego, co miałoby powstać.

– Plan z 1949 r. nie precyzował konkretnie rodzajów użyteczności publicznej. A całe Śródmieście Warszawy stało się wówczas jedną wielką użytecznością publiczną, bez skonkretyzowania jej celów – podkreślał pełnomocnik spadkobierców.

Oddalając skargę kasacyjną Banku, NSA stwierdził, że podstawą do odmowy przyznania prawa do gruntu nie mogło być ogólne stwierdzenie, że korzystanie z niego przez dotychczasowego właściciela nie da się pogodzić z jego przeznaczeniem w planie. – powiedział Janusz Furmanek, sędzia NSA. – Przepisy nacjonalizacyjne nie mogą być interpretowane rozszerzająco. Odmowy z powodu przeznaczenia nieruchomości na cele użyteczności publicznej wymagały ich skonkretyzowania. Brak uszczegółowienia narusza rażąco art. 7 ust. 2 dekretu o gruntach warszawskich.

Budynek Rotundy, który miano rozebrać ze względu na jego zły stan techniczny, ma zostać zrewitalizowany i zachować obecny kształt.

Czwartkowy wyrok NSA (sygn. akt I OSK 1039/12) oznacza, że unieważnione zostały decyzje wydane na podstawie dekretu z 1945 r. o gruntach warszawskich. Byłym właścicielom odmówiono wtedy przyznania prawa własności czasowej do 1 tys. mkw. działki, sięgającej pod słynną Rotundę. Teraz musi być rozpatrzony ich wniosek z 1948 r. o przyznanie takiego prawa.

Gdyby został załatwiony pozytywnie, spadkobiercy mogą żądać zwrotu nieruchomości bądź odszkodowania.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Prawo rodzinne
Rozwód tam, gdzie ślub. Szybciej, bliżej domu i niedrogo
Nieruchomości
Czy dziecko może dostać grunt obciążony służebnością? Wyrok SN
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo