Początkującym inwestorom wydaje się, że są w stanie sami uporać się ze znalezieniem atrakcyjnego mieszkania na wynajem i wyszukaniem lokatora, a potem to już tylko będą zarabiać. W rzeczywistości nie zawsze jest to łatwe.
– Inwestowanie w nieruchomości to nie tylko - niełatwy przecież - zakup ciekawych inwestycyjnie lokali. To także umiejętność zarządzania wynajmem, co jest trudnym zadaniem, wymagającym wiedzy i czasu. Wiedzy inwestorom zwykle nie brakuje, ale już czasu – często. Szczególnie jeśli ktoś prowadzi normalną aktywność zawodową, która sprawia, że niewiele godzin może poświęcić na obsługę własnych lokali – tłumaczy Marcin Jańczuk, ekspert agencji nieruchomości Metrohouse & Partnerzy.
Dodaje, że zarządzanie najmem to m.in. poszukiwanie najemców, ich weryfikacja, podpisywanie z nimi umów i egzekwowanie należności, rozliczenia z urzędem skarbowym, odpowiedzialność za bieżące naprawy w lokalu, okresowe większe remonty, kontrola najmu.
Wersja minimum to powierzenie wynajmu lokalu agencji nieruchomości, która wypromuje ofertę, znajdzie klienta i będzie pośredniczyć w podpisaniu umowy najmu. Koszt takiej obsługi to z reguły jednomiesięczny czynsz. Ale są też firmy, które oferują znacznie szerszy zakres usług, zajmując się całym procesem zarządzaniem najmem.
– Ma to szczególne znaczenie w sytuacji, kiedy mieszkanie kupione pod wynajem znajduje się w innym mieście niż to, w którym na stałe mieszka inwestor. Z tej opcji korzystają np. inwestorzy posiadający wiele lokali na wynajem, ale też inwestorzy zagraniczni. Firmy zarządzające specjalizują się też w najmie krótkoterminowym, który zapewnia wyższy zwrot z inwestycji, ale dotyczy lokali położonych w dobrych punktach komunikacyjnych – wyjaśnia Marcin Jańczuk.