Ile za wakacyjny domek

Według danych CBOS dwie trzecie Polaków wypoczywa w kraju. Najchętniej wybieramy morze, a w dalszej kolejności góry i jeziora.

- W ubiegłe wakacje 26 proc. Polaków odpoczywało w woj. małopolskim, 19 proc. - w pomorskim, 17 proc. - w zachodniopomorskim oraz 12 proc. - w woj. warmińsko-mazurskim - wylicza Maciej Górka z Domiporta.pl.

Nad morzem

Na nieruchomości w popularnych kurortach nad morzem - np. Ustce, Kołobrzegu czy Trójmieście, trzeba miec tyle, co na M-4 w stolicy. Inaczej jest w miejscowościach oddalonych o kilka kilometrów od tych kurortów.

Przykładowo: 800 mkw. działki w miejscowości Złote Piaski w gminie Kosakowo (3 km od miejscowości Rewa oraz 12 km od Gdyni) kosztuje około 100 tys. zł - wynika z danych Domiporta.pl.

- Na takim gruncie można zaparkować kamper albo zainwestować dodatkowo 3 tys. zł w najtańszy domek letniskowy. Istnieje możliwość podłączenia wody, gazu i prądu. Na terenie gminy znajduje się Nadmorski Park Krajobrazowy oraz chronione tereny Natury 2000 - mówi Maciej Górka .

Działka z domkiem będzie kosztowała dwutonie więcej. Przykładowo za teren 1300 tys. mkw. w Sztutowie (50 km od Gdańska, 40 od Elbląga i 20 km od Krynicy Morskiej), z drewnianym domem letniskowym, trzeba zapłacić ok. 230 tys. zł. Działka jest bardzo zadbana, a od morza dzieli ją tylko las.

- Szukając miejsca do wypoczynku nad morzem warto pamiętać, że im dalej nieruchomość znajduje się od plaży oraz od popularnego kurortu, tym jej cena jest niższa - podkreśla Maciej Górka.

W górach

Te osoby, które lubią wypoczywać w górach i jednocześnie blisko dużego miasta, mogą zainteresować oferty w pobliżu Krakowa. W Małopolsce jednak typowo letniskowe, drewniane domki zastępują częściej albo same grunty, na których letnicy rozkładają namioty czy stawiają przyczepy kempingowe, albo działki z murowanym domkiem.

Dla przykładu: 20 km od Krakowa za 2,5 tys. mkw. terenu trzeba zapłacić 150 tys. zł. Miejsce jest idealne do rozbicia namiotów albo zaparkowania przyczepy kempingowej. Mniejszą i tańszą działkę - za około 130 tys. zł - można kupić w okolicy Wieliczki.

- Te osoby, które zainteresowane są działką z domkiem, nawet do remontu, muszą liczyć się ze sporym wydatkiem, chyba że zrezygnują z lokalizacji w pobliżu znanych miast - mówi Maciej Górka.

I podaje przykład: W miejscowości Łoniowa w gminie Dębno (68 km od Krakowa, a 25 km do Bochni) działka z murowanym, ale nieskończonym domem kosztuje 115 tys. zł. Powierzchnia działki to około 1700 mkw., domu - około 241 mkw. Jednorodzinny budynek mieszkalny z piwnicami na poziomie terenu, wysokim parterem oraz użytkowym poddaszem jest zbudowany z betonowych pustaków oraz cegły, a spadzisty dach pokrywa dachówka.

Na Mazurach

Z danych serwisu Domiporta.pl wynika, że nieruchomości nad jeziorami w woj. warmińsko-mazurskim nie należą do najtańszych. Za drewniany, czteropokojowy dom o powierzchni 121 mkw., na 600-metrowej działce, położony 100 m od jeziora Wulpińskiego w miejscowości Kręsk (15 km od Olsztyna), trzeba zapłacić 530 tys. zł.

W tej samej miejscowości, w pierwszej linii zabudowy, znaleźć można dom letniskowy (70 mkw.) blisko o połowę tańszy - niecałe 260 tys. zł. Główne atuty nieruchomości to cicha i spokojna okolica, piękny widok, bliskość terenów zielonych.

Uwaga, kłopoty

Maciej Górka zwraca uwagę, że posiadając nieruchomość letniskową warto zabezpieczyć się przed niepożądanymi sytuacjami.

- Włamania czy zniszczenia mienia to najczęściej spotykane szkody, ponieważ nieruchomości letniskowe użytkuje się sezonowo, rzadko kiedy są stale pilnowane oraz położone są często z dala od miejscowych zabudowań. - tłumaczy ekspert. - Aby uchronić się przed włamaniem, można stosować alarmy i monitoring. Innym rozwiązaniem jest dobrze sporządzona polisa ubezpieczeniowa. Oczywiście z racji nietypowych cech nieruchomości letniskowych zakres chronionego mienia i cena jest ustalana indywidualnie -podkreśla.

Dodaje, że na rynku ubezpieczeń można spotkać się np. z obwarowaniem, że dom letniskowy nie może być osadzony na palach, ponieważ nie jest wtedy budynkiem w rozumieniu prawa budowlanego. Trudno będzie taki obiekt ubezpieczyć.

Roczne koszty polisy z sumą ubezpieczenia do 50 tys. złotych zaczynają się od 400 zł.