Małżonek inwestora nie jest stroną postępowania

Współmałżonek inwestora nie jest stroną postępowania, w sprawie zgodności wznoszonego budynku z przepisami budowlanymi – stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.

Publikacja: 02.12.2014 10:00

Małżonek inwestora nie jest stroną postępowania

Foto: www.sxc.hu

Dymiąca suszarnia

Właściciel nieruchomości zwrócił się do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego o zbadanie legalności powstania i użytkowania budynku magazynowo – gospodarczego, przeznaczonego na suszarnię drewna. Inwestycja przeprowadzona była na sąsiedniej działce, należącej do małżeństwa. Natomiast sąsiadowi przeszkadzało zadymienie, przedostające się na jego posesję.

Organ przeprowadził na nieruchomości oględziny. Inwestor na jego żądanie, przedstawił decyzję starosty, zatwierdzającą projekt budowlany i udzielającą pozwolenia. Według niej, projekt obejmował pomieszczenie wraz z kotłownią i kominem - pozytywnie zaopiniowany przez rzeczoznawcę przeciwpożarowego.

Mężczyzna na prośbę uzupełnił dokumentację, o opracowanie pomiarów elektrycznych budynku, obejmujące przeciwporażeniowe pomiary ochronne. Oświadczył, że podczas rozpalania suszarni, dym z palących się trocin, wydobywa się sporadycznie, tak naprawdę tylko ze dwa do trzech razy w roku - zatem nie jest uciążliwy dla sąsiadów. Mężczyzna przedłożył również zawiadomienie o zakończeniu budowy, do którego nie wniesiono sprzeciwu.

Powiatowy Inspektor umorzył postępowanie, gdyż nie dopatrzył się żadnych nieprawidłowości. To jednak spotkało się z odwołaniem do Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Organ odwoławczy stwierdził poważne naruszenia procedury postępowania PINB i postanowił uchylić jego decyzję. Zdaniem kasatora, niższa instancja skutecznie uniemożliwiła prawowitym uczestnikom postępowania udziału w oględzinach, wypowiedzenie się co do ustaleń poczynionych przez organ i podpisanie protokołu oględzin.

Pominięta żona

WINB zwrócił uwagę, iż zawiadomienia o wszczęciu postępowania w sprawie budynku magazynowo – gospodarczego, jak i o wydanym rozstrzygnięciu w sprawie, skierowane były wyłącznie do inwestora oraz jego sąsiada. W sprawach pominięto natomiast ich współmałżonki, które były współwłaścicielami należących do mężczyzn nieruchomości.

Inwestor wraz z małżonką złożyli skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, żądając uchylenia decyzji WINB. Nie zgodzili się z tym, że nie zapewniono stronom czynnego udziału w postępowaniu. Wyjaśnili, że sąsiad był informowany o toczącej się procedurze, lecz z własnej woli nie brał w niej udziału.

Skarżący również zarzucili organowi odwoławczemu, że mimo, iż zauważył dyskryminację uczestników postępowania: jego żony oraz sąsiada, to i tak nie doręczył im decyzji.

WSA 22 października 2014 roku uchylił zaskarżoną decyzję twierdząc, iż pogląd organu odwoławczego, z którego wynika, że stronami postępowania oprócz inwestora i żądającego wszczęcia postępowania sąsiada, powinni być również współmałżonkowie tych osób, jest wadliwy.

Zdaniem sądu, decyzja starosty zatwierdzająca projekt budowlany i udzielającą pozwolenia na budowę budynku magazynowo-gospodarczego została wydana wyłącznie na rzecz skarżącego, który był jedynym inwestorem. Natomiast w stosunku do tej inwestycji, z wnioskiem o zbadanie legalności jej powstania i użytkowania, wystąpił wyłącznie sąsiad. W ocenie WSA, tylko te osoby zatem mogły zostać uznane za strony postępowania (VII SA/Wa 702/14).

Wyrok jest nieprawomocny. Przysługuje na niego skarga do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Prawo drogowe
Ważny wyrok ws. płatnego parkowania. Sąd: nie można nakładać kar za spóźnienie
Oświata i nauczyciele
Nauczyciele nie ruszyli masowo po pieniądze za nadgodziny. Dlaczego?
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo