Grupa posłów PO proponuje, by zakup własnościowego prawa do lokalu za pieniądze ze sprzedaży lokalu komunalnego nie wiązał się z ryzykiem utraty bonifikaty.
– Teraz budzi to ogromne wątpliwości, bo brakuje precyzji w przepisach – tłumaczy Zofia Czernow, posłanka PO.
Do Sejmu wpłynął właśnie projekt nowelizacji ustawy o gospodarce nieruchomościami wprowadzający zmiany. Przewiduje on, że osoba, która wykupiła lokal, musi zwrócić gminie upust, jeżeli sprzeda go w ciągu pięciu lat od daty wykupu. Od tej zasady przewiduje wyjątki. Nie trzeba będzie oddawać bonifikaty, jeżeli pieniądze ze sprzedaży wyda się w ciągu roku na nabycie innego lokalu mieszkalnego lub na nieruchomość przeznaczoną na cele mieszkaniowe.
Dziś ustawa reguluje, że nabycie nieruchomości to czynność prawna, na podstawie której następuje przeniesienie własności nieruchomości, prawa użytkowania wieczystego gruntu (art. 4 pkt 3b). Przepis ten słowem nie wspomina o własnościowym prawie do lokalu, będącym ograniczonym prawem rzeczowym.
– Dlatego niektóre gminy żądają zwrotu bonifikaty – dodaje posłanka Czernow. – Samorządy obawiają się bowiem, że gdyby tego nie zrobiły, naraziłyby się na zarzut naruszenia dyscypliny finansów publicznych.