Reklama

Dobra osobiste: prezesa spółdzielni nie można obrażać po nazwisku

W internecie można obrażać prezesa spółdzielni. Nie można jednak robić tego po nazwisku. Jeśli więc ktoś obrazi władze spółdzielni w sposób ogólnikowy, nie musi przepraszać.

Aktualizacja: 04.04.2015 09:12 Publikacja: 04.04.2015 08:58

Dobra osobiste: prezesa spółdzielni nie można obrażać po nazwisku

Foto: www.sxc.hu

Jeden z lokatorów ostro skrytykował władze swojej spółdzielni w Internecie oraz na ulotkach, które rozwieszał na drzwiach bloków i tablicach ogłoszeń wiszących na klatach schodowych. Jego zdaniem zarząd jest skorumpowany a spółdzielnią rządzi sitwa, handlująca nielegalnie mieszkaniami.

Członkowie zarządu spółdzielni poczuli się dotknięci jego działaniami i wystąpili z pozwem do Sądu Okręgowego w Łomży o ochronę dóbr osobistych. Żądali zamieszczenia w Internecie na forum dyskusyjnym przeprosin oraz wpłaty 5 tys. zł na rzecz domu dziecka. Ich zdaniem lokator naruszył dobre imię członków zarządu i naraził na utratę zaufania niezbędnego do administrowania spółdzielnią. Zarzutów spółdzielcy nie potwierdziła, ani prokuratura, ani lustracje przeprowadzone w spółdzielni.

Spółdzielca wniósł o odrzucenie pozwu w całości. Przyznał, że faktycznie opisywał działania zarządu na forum dyskusyjnym, ale nie naruszył dóbr osobistych powodów jako osób fizycznych. Stwierdził też, że w jego wypowiedziach brak jest oskarżeń pod adresem zarządu. Podał też, że zarząd utrudnia mu skutecznie dostęp do dokumentów, które zgodnie z przepisami spółdzielczymi powinny być zamieszczone na stronie internetowej spółdzielni i dostępne dla wszystkich członków spółdzielni.

Sąd Okręgowy w Łomży przyznał rację zarządowi spółdzielni i zobowiązał spółdzielcę do opublikowania na jego koszt na forum internetowym w terminie dwóch tygodni od dnia uprawomocnienia się wyroku oświadczenia, że jego zarzuty pod adresem zarządu spółdzielni są nieprawdziwe. Natomiast w pozostałym zakresie powództwo oddalił.

Wcześniej jednak sąd ustalił, że konflikt pomiędzy tym członkiem a zarządem spółdzielni trwa już od 10 lat. Co skutkuje licznymi doniesieniami do prokuratury w sprawie m.in. podziału działek przeznaczonych do uwłaszczenia, bezprawnego podjęcia przez radę nadzorczą uchwały w sprawie przeksięgowania nieodebranego wkładu mieszkaniowego, podrobienia statutu, fałszowania protokołu z lustracji itd. Nigdy jednak — podkreślił sąd — nie doszło do stwierdzenia nieprawidłowości w zarządzaniu spółdzielnią.

Reklama
Reklama

Spółdzielca odwołał się do Sądu Apelacyjnego w Białymstoku a ten uznał, że zasługuje ono na uwzględnienie. W jego ocenie nie można zgodzić się z sądem pierwszej instancji, że umieszczone na forum internetowym wypowiedzi pozwanego dawały podstawę do uwzględnienia powództwa o ochronę ich dóbr osobistych.

W umieszczonych na forum internetowym wypowiedziach pozwany posługuje się sformułowaniami „spółdzielnia", „w finansach spółdzielni (...) ". Sformułowania te nie pozwalają na zindywidualizowanie jakiejkolwiek osoby fizycznej.

Według zaś art. 1 § 1 ustawy z dnia 16 września 1982 roku prawo spółdzielcze, spółdzielnia jest dobrowolnym zrzeszeniem nieograniczonej liczby osób, o zmiennym składzie osobowym. Pojęcie „spółdzielni" odnosi się do osoby prawnej i z pewnością nie obejmuje pojedynczych, konkretnych osób fizycznych, ale najwyżej ogół członków spółdzielni.

sygnatura akt I ACa 411/14

Samorząd i administracja
Znamy wyniki egzaminu na urzędnika mianowanego. „Przełamaliśmy barierę niemożności"
Prawo w Polsce
Czy można zagrodzić jezioro? Wody Polskie wyjaśniają
Prawo dla Ciebie
Zamieszanie z hybrydowym manicure. Klienci zestresowani. Eksperci wyjaśniają
Za granicą
Ryanair nie poleci do Hiszpanii? Szykuje się strajk pracowników. Jest stanowisko przewoźnika
Prawo drogowe
Będzie podwyżka opłat za badania techniczne aut. Wiceminister podał kwotę
Reklama
Reklama