Inwestować dziś czy czekać? Można stracić jeden pokój

Odkładanie zakupu mieszkania czy budowy domu może nie być dobrą strategią. Ta sama kwota wystarczy na coraz mniej metrów nieruchomości. Koszty rosną.

Publikacja: 29.11.2024 04:03

Ceny nieruchomości są już bardzo wysokie. A może być jeszcze drożej

Ceny nieruchomości są już bardzo wysokie. A może być jeszcze drożej

Foto: AdobeStock

Ile można stracić, odwlekając inwestycję w nieruchomość, sprawdza Extradom.pl. Założenia: budżet się nie zmienia. Inwestor ma do dyspozycji 700 tys. zł.

Czytaj więcej

Ile metrów mieszkania za średnią pensję? "Miejsce na postawienie krzesła"

Jak drożeją mieszkania

Jak podaje Extradom.pl, w I połowie 2023 r. w sześciu największych miastach – z wyłączeniem Warszawy – można było za to kupić mieszkanie o powierzchni do 65 mkw. – przy średniej cenie niespełna 10,8 tys. zł za mkw. Na takiej powierzchni można mieć dwa lub trzy pokoje.

– W tym samym okresie tego roku średnia cena mkw. mieszkania przekraczała już 12,9 tys. zł. Wzrost wyniósł ok. 20 proc. – podaje Extradom.pl. – Wniosek jest taki: za tę samą kwotę można dzisiaj nabyć mieszkanie o powierzchni 53,8 mkw. To różnica aż 11,2 mkw., co oznacza stratę jednego pokoju, w którym można byłoby urządzić np. sypialnię czy gabinet.

Portal sprawdza też, jaki dom można wybudować za 700 tys. zł. Inwestor ma większe możliwości. – W 2023 r., przy średnim koszcie mkw. na poziomie ponad 5,2 tys. zł za mkw., mógł zbudować dom o powierzchni 133 mkw. – wskazują eksperci serwisu. – Wstrzymując inwestycję na rok, dom zmniejszył się o 7 mkw., do 126 mkw. Nadal oznacza to powierzchnię z dużym salonem, kilkoma pokojami i ogrodem, która zaspokoi potrzeby rodziny dwa plus dwa.

Jeżeli trend wzrostu cen się utrzyma, odkładanie transakcji o kolejny rok może słono kosztować. Część prognoz mówi o co najmniej 10-proc. podwyżkach. – Jeśli tak się stanie, za 700 tys. zł w 2025 r. kupimy już tylko mieszkanie z jednym lub dwoma pokojami o powierzchni ok. 49 mkw. To utrata kolejnych 5,2 mkw. w porównaniu z metrażem mieszkania w 2024 r. – zauważa Wojciech Rynkowski z serwisu Extradom.pl.

Czytaj więcej

Część flipperów odpływa z rynku. „Koniec owczego pędu”

Jak drożeją domy

Analityk zwraca uwagę, że rosną też, choć wolniej, także koszty budowy domu. Jak podaje, to zmiana rzędu 5–10 proc. w skali roku. – Licząc, że koszt budowy wzrośnie o 5 proc., to w 2025 roku za metr domu zapłacimy ponad 5,8 tys. zł. Dysponując budżetem w wysokości 700 tys. zł, wybudujemy dom o powierzchni 120 mkw. Różnica 6 mkw., choć niewielka, w praktyce oznacza rezygnację z garderoby, większej łazienki czy bardziej przestronnej kuchni – zaznacza analityk. – Nadal jednak taka strata metrażu będzie proporcjonalnie mniejsza niż w przypadku mieszkania, bo mówimy o 6 mkw. w stosunku do 120-metrowego domu, a nie 5,2 mkw. w odniesieniu do niespełna 50-metrowego mieszkania – podkreśla ekspert Extradom.

Wojciech Rynkowski z Extradom.pl ocenia, że zmiana stóp procentowych (oczekiwana w 2025 r.) raczej nie zrekompensuje wzrostu kosztów inwestycji. Z kolei zapowiadany przez rząd program dopłat do kredytów „Na start” stanął pod znakiem zapytania. – Jeśli program jednak wejdzie w życie, można się spodziewać kolejnej fali wzrostów cen mieszkań – podsumowuje Wojciech Rynkowski.

Czytaj więcej

Rynek wtórny. Gdzie ceny mieszkań znów podskoczyły

Jak duże kredyty zaciągają Polacy

Według danych Metrohouse i Credipass za III kw. 2024 r. średnie kwoty kredytów hipotecznych, zwłaszcza w największych miastach, osiągnęły rekordowe poziomy. – W Warszawie przeciętna kwota kredytu hipotecznego wyniosła ponad 629,3 tys. zł, co w porównaniu z III kw. 2023 r. oznacza wzrost o ponad 158,3 tys. zł.

– Kwota przy standardowym 10-proc. wkładzie własnym wystarczy na mieszkanie w Warszawie w cenie ok. 699,3 tys. zł – podają eksperci Metrohouse. – Podobne tendencje zauważalne są także w pięciu największych miastach, gdzie średnia kwota kredytu to ponad 539,6 tys. zł, co oznacza wzrost o 129,9 tys. zł r./r.Wartość nieruchomości, którą można kupić za tę kwotę (wliczając 10 proc. wkładu własnego), przekracza 599,5 tys. zł.

Ile można stracić, odwlekając inwestycję w nieruchomość, sprawdza Extradom.pl. Założenia: budżet się nie zmienia. Inwestor ma do dyspozycji 700 tys. zł.

Jak drożeją mieszkania

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Ile metrów mieszkania za średnią pensję? "Miejsce na postawienie krzesła"
Nieruchomości
Rynek wtórny. Klient z gotówką rozdaje karty
Nieruchomości
Część flipperów odpływa z rynku. „Koniec owczego pędu”
Nieruchomości
Oferta mieszkań rośnie. Ceny stoją w miejscu, deweloperzy konkurują między sobą
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Nieruchomości
Najem krótkoterminowy. Promil rynku do uporządkowania
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska