Szacuje się, że w ciągu dziesięciu lat kraje, które pójdą śladami Skandynawów, całkowicie rozwiążą problem mieszkania na ulicy.
Fiński model jest skuteczny, wprowadzenie go okazało się w tym kraju tańsze od tradycyjnego systemu. Housing first może rozwiązywać szereg problemów niedotyczących wyłącznie zjawiska bezdomności, jak chociażby braku mieszkań dla młodych dorosłych. Według oficjalnych danych w Polsce ok. kilkadziesiąt tys. osób korzysta z pomocy w związku z brakiem własnego dachu nad głową albo nie korzysta i zostaje na ulicy.
Najprościej mówiąc, Housing first, czyli „Najpierw mieszkanie” to…
Sposób wywrócenia do góry nogami zarówno sposobu i myślenia i pracy z bezdomnością. Polega na tym, że organizacje zajmujące się wspieraniem osób, które z różnych powodów utraciły dachy nad głową, udostępniają mieszkania, aby podopieczni mogli, tak jak każdy, funkcjonować w społeczeństwie, a następnie dzięki współpracy specjalistów tzw. asystentów stopniowo pracować nad problemami, które ich na ulicę sprowadziły.
Kim są dziś osoby w bezdomności?