Pierwszy kwartał tego roku okazał się dla deweleperów z rynku kapitałowego wyjątkowy. Średnia marża brutto ze sprzedaży 11 firm, które opublikowały sprawozdania, wyniosła 29,8 proc., o 4,1 pkt proc. więcej niż rok wcześniej. Co więcej, mediana była wyższa o 6,5 pkt proc. i wyniosła 31,8 proc. Aż siedem spółek zanotowało rentowność rzędu 30 proc. i więcej, co do tej pory osiągali nieliczni.
Trójka z przodu
Prymusem jest wrocławski Archicom, który w pojedynkę wypracował 36,8 proc. marży. Ta spółka, choć wciąż oddzielnie notowana na GPW, jest jednak częścią Echo Investment i współtworzy wyniki grupy, dlatego nie uwzględniliśmy jej w całościowym zestawieniu, by nie liczyć jej dwa razy.
Uwzględniając ten fakt, liderem jest Lokum Deweloper, który uzyskał marżę 34,4 proc. i często ląduje na szczycie pudła z trójką z przodu, budując mieszkania o podwyższonym standardzie we Wrocławiu i w Krakowie. Na drugim miejscu znalazł się Unidevelopment, który zaksięgował rentowność 33,8 proc. Trzecia lokata przypadła Atalowi z marżą 32,7 proc. Wszystkie te trzy firmy mocno poprawiły wyniki wobec wyraźnie słabszego I kwartału 2021 r., który ostatecznie okazał się przejściową wpadką, a nie tym, czego akcjonariusze się obawiają: zanikiem zdolności przerzucania wzrostu kosztów na ceny.
Wysokie marże w I kwartale br. osiągnęli jeszcze tacy gracze jak Dom Development (32,2 proc., w tym spółka matka 34,4 proc., a trójmiejska córka Euro Styl aż 36 proc.), Inpro (32,1 proc.), wspomniane Echo Investment (31,8 proc.) oraz skupiona na mniejszych rynkach południowo-wschodniej Polski Wikana (30,3 proc.).
Należy pamiętać, że pierwsza marża to w uproszczeniu różnica między przychodami ze sprzedaży mieszkań a podstawowymi kosztami ich „wyprodukowania”. Deweloperzy z tego zysku muszą jeszcze sfinansować inne koszty: sprzedaży i marketingu, funkcjonowania spółki, finansowania, inwestycji w nowe grunty, oraz opłacenie podatku.