Rz: Czy polski rynek nieruchomości komercyjnych jest już dojrzały, przewidywalny czy nadal inwestorzy odnoszą się do niego z dystansem, w porównaniu z rynkami Europy Zachodniej?
Marcin Juszczyk, członek zarządu, dyrektor inwestycyjny Grupy Capital Park: Polski rynek nieruchomości komercyjnych można uznać za dojrzały i jednocześnie przewidywalny. Ma on bardzo duży potencjał w porównaniu z rynkami zachodnimi, które są już przesycone powierzchnią. Polska jest też bardzo konkurencyjna pod względem cen i ma atrakcyjne stopy kapitalizacji. Na Zachodzie większość obiektów nie jest przeznaczona na sprzedaż albo ich ceny są zaporowe.
Ponadto Polska charakteryzuje się dużą dynamiką rozwoju i, co najważniejsze, w naszym kraju popyt dogania podaż. Dla przykładu, w Warszawie jest obecnie ok. 4,5 mln mkw. powierzchni biurowej. W zachodnich metropoliach jest to średnio po kilkanaście milionów mkw. powierzchni biurowej. Potencjał rynku biurowego łatwo ocenić choćby na podstawie samej stolicy. Jednocześnie powstaje wiele projektów, które są dla siebie bezpośrednią konkurencją. Jednak skoro jest zainteresowanie najemców kolejnymi powierzchniami, to znaczy, że rynek nie jest jeszcze nasycony. Tylko w I kwartale tego roku wynajęliśmy 3 tys. mkw. powierzchni biurowej oraz podpisaliśmy listy intencyjne na kolejne 8 tys. mkw.
Wielu ekspertów twierdzi też, że rynek nieruchomości handlowych jest już przesycony w niektórych miastach. Nie da się jednak przejść obojętnie obok realnych liczb. Tylko w 2015 r. rynek nieruchomości handlowych w naszym kraju zanotował rekordowy poziom 2,2 mld euro transakcji inwestycyjnych. Polska wciąż jest doskonałą alternatywą inwestycyjną do zachodnioeuropejskich rynków.
Od ponad dziesięciu lat Grupa wyszukuje i wykorzystuje okazje rynkowe na polskim rynku nieruchomości. Czego szukacie?