Bardzo żwawo przybywa certyfikowanych inwestycji mieszkaniowych – w ciągu roku zasób powiększył się o 29 budynków, do 118. Zbiór hoteli powiększył się o 2 nieruchomości, do 19. Nie przybyło żadnej certyfikowanej szkoły – obecnie w bazie jest ich siedem.

– Rozwój budownictwa certyfikowanego w Polsce w ciągu ostatniego roku można ocenić pozytywnie. Dynamika pokazuje, że wcześniejsze obawy dotyczące wpływu pandemii na rynek nie spełniły się: rok do roku przybyło więcej certyfikowanych obiektów – skomentowała Alicja Kuczera, dyrektor zarządzająca PLGBC.

– W kontekście sektora budownictwa wojna w Ukrainie miała natychmiastowy skutek w postaci niedoborów siły roboczej na placach budowy,z których ukraińscy pracownicy masowo wyjeżdżali, aby walczyć za swój kraj. W dłuższym terminie zapewne zaobserwujemy szereg innych zjawisk, pozytywnych i negatywnych, a obserwacje te znajdą się w przyszłorocznej analizie. Warto dodać, że z informacji, które uzyskaliśmy od operatorów systemów BREEAM, DGNB, LEED i WELL, wynika, że zawiesili oni od momentu rozpoczęcia wojny działania na rynku rosyjskim i białoruskim: nieprzyjmowane są nowe rejestracje do certyfikacji, zaprzestano bieżących projektów. Pokazuje to, że społeczność zrównoważonego budownictwa solidarnie wspiera Ukrainę – dodała.

Eksperci PLGBC zwrócili uwagę na mocny przyrost nowego typu specjalnego certyfikatu, który powstał po wybuchu pandemii i ma zaświadczać o bezpieczeństwie budynku. Mowa o WELL Health & Safety Rating (nie mylić z samym WELL). Na koniec marca tego roku taką pieczątkę miały 43 nieruchomości wobec 7 rok wcześniej.

Inny standard nieujęty w statystykach raportu to Zielony Dom, ocena dla budynków mieszkalnych opracowana i wprowadzona w 2021 r. przez PLGBC. Dotąd znaczek otrzymało 71 budynków liczących 478 mieszkań.

„Te projekty, budynki zarówno jedno-, jak i wielorodzinne, realizują wysoką efektywność energetyczną przez zastosowanie pomp ciepła do ogrzewania i przygotowania ciepłej wody użytkowej oraz systemy wentylacji mechanicznej z rekuperacją. To pokazuje ewidentnie, jak duży potencjał tkwi w polskiej certyfikacji” – czytamy w raporcie.