Rolą zarządcy budynku komercyjnego jest nie tylko techniczny, operacyjny, administracyjny i finansowy nadzór nad obiektem, ale też utrzymywanie dobrych relacji z najemcami – podkreśla Małgorzata Wiecko, dyrektor działu zarządzania nieruchomościami w JLL. Dodaje, że tacy zarządcy jak JLL angażują się w akcje integrujące najemców oraz wspierające markę obiektu i jego właściciela.
Zbędne kilowaty
– Zarządcy organizują dla najemców spotkania i warsztaty branżowe, pikniki rodzinne, wyjścia do kina i teatru – wylicza Wiecko. – My realizujemy też proekologiczny program Tenants Go Green, dzięki któremu można się nauczyć, jak wykorzystać zbędne przedmioty biurowe, jak oszczędzać energię elektryczną na własnej powierzchni. Współpracujemy także z firmami udostępniającymi najemcom rowery do poruszania się pomiędzy domem a pracą. Nagradzamy osoby, które aktywnie uczestniczyły w akcji – opowiada. Do najemców biur jest też adresowana akcja „Zrzuć zbędne kilowaty", podczas której są zbierane elektrośmieci. Dochód ze zbiórki idzie na cele charytatywne.
Małgorzata Wiecko podkreśla, że ważna jest też komunikacja z najemcami przy wykorzystaniu mailingów, plakatów, mediów społecznościowych. – Organizując akcje dla najemców, trzeba poznać profil pracowników i firm w biurowcu – specyfikę działania przedsiębiorstwa, grupę wiekową i płeć pracowników – mówi dyrektor z JLL. – Ważny jest też charakter obiektu. Festiwal food trucków bardziej pasuje do nowoczesnego kompleksu, w którym dominują np. centra usług dla biznesu, niż do zrewitalizowanej kamienicy, w której przeważają np. konsulaty.
Joanna Kłusek, dyrektor ds. powierzchni handlowych w dziale zarządzania nieruchomościami Cushman & Wakefield, mówi o integracji najemców w centrach handlowych. – Profesjonalny zarządca potrafi zrozumieć zarówno lokalny rynek, w którym działa centrum, a więc potencjał zakupowy klientów mieszkających w tzw. strefie zasięgu obiektu, jak i specyfikę działalności każdego najemcy prowadzącego sklep w galerii – podkreśla. – Zarządca powinien rozumieć naturę doboru branżowego najemców, na który mogą się składać nie tylko powszechnie znane sieci, np. Zara, H&M czy Reserved, ale także sklepy działające w oparciu o system franczyzowy (np. restauracje Olimp, cukiernia Sowa) czy prywatni przedsiębiorcy, którzy prowadzą swoją markę jedynie w danej galerii – tłumaczy. I podkreśla, że zarządcy i najemcy powinni łączyć siły w walce o klienta poprzez zintegrowaną komunikację z konsumentami.
Celebryta to za mało
– Często spotykanym błędem jest inwestowanie budżetu marketingowego w działania o charakterze wizerunkowym, jak np. koncert artysty czy wizyta celebryty, czego jedynym efektem jest przyciągnięcie do obiektu tłumów, które często nawet nie przekroczą progu żadnego ze sklepów – zauważa dyrektor z C&W. – Bardzo ważne jest znalezienie złotego środka pomiędzy akcjami czysto wizerunkowymi a sprzedażowymi. Wydarzenia prosprzedażowe mają nie tylko wygenerować ruch, ale też kierować klientów do konkretnych sklepów, tak by zrobili zakupy. Generowane przy tej okazji obroty w dużej mierze zależą od chęci najemców do udzielania rabatów i organizowania akcji promocyjnych.