Reklama
Rozwiń
Reklama

Obrót nieruchomościami tylko z OC

Ministerstwo Budownictwa chce uzależnić ważność umów pośrednictwa w obrocie nieruchomościami od informacji o OC. To zły pomysł – uważa wielu pośredników w obrocie nieruchomościami.

Aktualizacja: 27.06.2016 19:22 Publikacja: 27.06.2016 18:57

Obrót nieruchomościami tylko z OC

Foto: Fotorzepa/Piotr Wittman

Trwają prace nad zmianami w przepisach dotyczących zawodu pośrednika, zarządcy i rzeczoznawcy majątkowego. Chodzi o ustawę o gospodarce nieruchomościami. Autorem propozycji jest Ministerstwo Budownictwa i Infrastruktury.

To pierwszy duży projekt od czasu deregulacji tych zawodów przed trzema laty. Nie wszystkim jednak ich przedstawicielom te propozycje się podobają.

Najbardziej krytykują tę dotyczącą ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej.

Projekt bowiem uzależnia ważność umowy pośrednictwa, zarządzania oraz operatu szacunkowego od zawarcia w nich informacji o OC danego pośrednika, zarządcy lub rzeczoznawcy majątkowego.

Obecnie również przepisy zobowiązują te trzy zawody do wykupienia OC. Nie ma jednak sankcji za ich nieposiadanie. Ma się to zmienić.

Reklama
Reklama

– Uzależnienie ważności umowy od podania w niej informacji o OC nie ma wpływu na jakość usług świadczonych przez osoby wykonujące zawód pośrednika czy zarządcy – mówi Tomasz Błeszyński, ekspert rynku nieruchomości. – Tymczasem od trzech lat, tj. od czasu wejścia w życie deregulacji, zawód pośrednika i zarządcy może wykonywać praktycznie każdy, bo nie ma przepisów określających podstawowe standardy dla tych zawodów. Dlatego zdaniem Błeszyńskiego przede wszystkim ich stworzeniem powinno zająć się ministerstwo.

Pośrednicy domagają się, aby ministerstwo na nowo określiło standardy zawodu

Pośrednicy zgodnie też podkreślają, że OC posiadają praktycznie wszyscy. Nie znają jednak przypadku wypłaty odszkodowania z OC pośrednika lub zarządcy. Umowy ubezpieczenia są bowiem tak sformułowane, że trudno z nich cokolwiek wyegzekwować.

– Skoro tak, to po co obwarowywać sankcją nieważności umowy zawierane z klientami – zastanawia się Mariusz Kania z Polskiej Izby Nieruchomości.

Tomasz Błeszyński zwraca też uwagę na brzmienie proponowanego zapisu.

– Nakłada on obowiązek podania jedynie informacji o ubezpieczeniu OC – tłumaczy Błeszyński. – A co w sytuacji, gdy ta informacja będzie się rozmijała z prawdą? Taka umowa zgodnie z tym projektem będzie ważna – podkreśla ekspert.

Reklama
Reklama

Takich zastrzeżeń nie ma natomiast Wojciech Nurek, rzeczoznawca majątkowy.

– Dziś do operatu szacunkowego rzeczoznawcy dołączają kopię polisy lub nie, bo nie ma takiego obowiązku. Po zmianach każdy zamieści informację o OC. Nie widzę w tym absolutnie nic złego.

Podobnie jednak jak w wypadku pośredników i zarządców, zastanawia się nad sensem obowiązkowego OC.

– Nie znam żądnego klienta rzeczoznawcy, który by z niego skorzystał – dodaje Wojciech Nurek.

Wszystkim pośrednikom i zarządcom podoba się pomysł powrotu do postanowień sprzed deregulacji. Dzięki projektowi będą mogli oni samodzielnie zweryfikować stan prawny nieruchomości, występując w tej sprawie do urzędów, a te będą miały obowiązek wydać zaświadczenia, np. z ewidencji gruntów i budynków.

– To bardzo dobry pomysł. Dziś nie jest to możliwe, co bardzo nam na co dzień utrudnia pracę – mówi Tomasz Błeszyński.

Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: TSUE wysadził TK w powietrze. To ważna lekcja także dla Donalda Tuska
Cudzoziemcy
Kierowca musi mówić po polsku? Prawnicy oceniają nową usługę „Bolt lokalnie"
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Wieczni prezesi spółdzielni mieszkaniowych zostaną? Spór o reformę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama