Preferencyjne kredyty: sprzedaż mieszkań z dopłatami

Na preferencyjny kredyt można dziś kupić lokale, które będą gotowe dopiero w 2018 roku.

Aktualizacja: 04.11.2016 19:36 Publikacja: 04.11.2016 14:34

Preferencyjne kredyty: sprzedaż mieszkań z dopłatami

Foto: Fotorzepa

- Nowe limity cenowe w rządowym programie "Mieszkanie dla Młodych" nie wpłynęły na popularność dopłat. We wrześniu kredytobiorcy złożyli do Banku Gospodarstwa Krajowego wnioski o dofinansowanie na kwotę 18,5 mln zł - podaje Marcin Krasoń, analityk Home Brokera. - Program nadal jest blokowany ze względu na to,  że dostępne są tylko pieniądze z puli na 2018 rok.

Trzeba czekać

- W porównaniu z jesienią 2015 roku sprzedaż kredytów z dofinansowaniem nadal wygląda słabo. Jak wynika z obliczeń, które na podstawie danych Banku Gospodarstwa Krajowego przeprowadził Home Broker, we wrześniu chętni na preferencyjne kredyty wnioskowali o dopłaty na łączną kwotę 18,5 mln zł. W analogicznym okresie ubiegłego roku miesięczne wykorzystanie dopłat wynosiło 120-140 mln zł, było więc sześcio-siedmiokrotnie wyższe - podaje Marcin Krasoń. - Tak duża zmiana poziomu sprzedaży kredytów nie wynika z nagłego spadku zainteresowania nimi. Rzecz w ich dostępności. Chętni na dopłaty mają ograniczone możliwości. Do końca tego roku można bowiem dostać tylko pieniądze przeznaczone na dofinansowanie w 2018 roku - wyjaśnia.

Znalezienie odpowiedniego mieszkania nie jest łatwe. - Na razie można kupić jedynie nieruchomości z harmonogramem płatności przewidującym zapłatę ostatniej transzy w 2018 roku - przypomina Marcin Krasoń. - Pole manewru dla chętnych na dofinansowanie jest więc ograniczone, szczególnie na rynku wtórnym, gdzie trzeba by znaleźć sprzedającego, któremu pieniądze ze sprzedaży mieszkania nie są potrzebne od razu i zgodzi się na zapłatę części za ponad rok.

Na rynku pierwotnym o odpowiednie mieszkanie jest łatwiej. - Już teraz mniej więcej co piąty lokal w ofercie deweloperów ma datę oddania do użytkowania w 2018 r. Takich lokali będzie coraz więcej - mówi Marcin Krasoń. - Dodatkowo, deweloperzy idą czasami na rękę klientom i chętniej niż osoby sprzedające mieszkanie na rynku wtórnym godzą się na opóźnioną płatność - zwraca uwagę.

Komu dopłata

- 15-20 mln zł miesięcznie to ostatnio normalna kwota dopłat. Sytuacja ulegnie zmianie na początku przyszłego roku, kiedy to spodziewamy się kolejnej eksplozji liczby wniosków o dopłaty z puli na 2017 rok - mówi Marcin Krasoń. - Od 2 stycznia do gry wróci bowiem druga część środków na 2017 rok. Zgodnie z zasadami programu przed rozpoczęciem danego roku można wykorzystać jedynie połowę środków przeznaczonych na ten okres. Wszystko wskazuje na to, że pieniądze te skończą się szybko - maksymalnie po dwóch-trzech miesiącach. Tak już bowiem było. W marcu 2016 r., gdy stało się jasne, że kończą się pieniądze na ten rok, kredytobiorcy złożyli wnioski na dopłaty na łączna kwotę 202 mln zł - przypomina.

Program "Mieszkanie dla Młodych" działa od początku 2014 roku. - Po niemrawym początku nabrał rozpędu i łącznie kredytobiorcy otrzymali już ponad 1,8 mld zł - wskazuje analityk Home Brokera. - Do wykorzystania jest jeszcze 373 mln zł na 2017 r. i 690 mln zł na 2018 rok - łącznie 1,06 mld zł. W teorii "MdM" ma działać do końca 2018 r., ale obserwując jego popularność w ostatnich kwartałach, trudno się spodziewać, by po zimie 2018 r. były jeszcze jakieś pieniądze do wykorzystania - podkreśla.

Ekspert Home Brokera przypomina, że aby otrzymać dopłatę do kredytu należy spełnić wiele warunków. - Liczy się cena metra nieruchomości. Limity są aktualizowane co pół roku. Dofinansowanie mogą uzyskać osoby do 35. roku życia kupujące na kredyt swoje pierwsze mieszkanie - przypomina Marcin Krasoń. - Łatwiej mają rodziny wielodzietne, których nie dotyczy zasada pierwszego mieszkania, mogą też kupić większą nieruchomość i otrzymać znacznie większą dopłatę. Wysokość dopłat bierze się z wysokości limitów, a te są pochodną cen nieruchomości na danym obszarze. Stąd też najwięcej pieniędzy mogą dostać osoby kupujące mieszkanie w Warszawie.

Ekspert podaje, że wielodzietna rodzina  (przysługuje jej największe dofinansowanie) nabywająca lokal o powierzchni co najmniej 65 mkw. dostanie ponad 114 tys. zł. - Na mniejsze dofinansowanie mogą liczyć kredytobiorcy bezdzietni. W Warszawie będzie to maksymalnie 29,2 tys. zł. Ponad 100 tys. zł można dostać jeszcze w Poznaniu (maksymalnie 101,2 tys. zł), a nieco mniej we Wrocławiu (93,2 tys. zł), Krakowie (93 tys. zł) i Gdańsku (90,3 tys. zł) - podaje Marcin Krasoń. - Chętni na dofinansowanie powinni się udać do jednego z 14 banków, które mają podpisane umowy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. Wśród nich są m.in. PKO BP, Pekao SA, Getin Noble Bank, Bank Millennium, Deutsche Bank Polska i Bank Zachodni WBK.

- Nowe limity cenowe w rządowym programie "Mieszkanie dla Młodych" nie wpłynęły na popularność dopłat. We wrześniu kredytobiorcy złożyli do Banku Gospodarstwa Krajowego wnioski o dofinansowanie na kwotę 18,5 mln zł - podaje Marcin Krasoń, analityk Home Brokera. - Program nadal jest blokowany ze względu na to,  że dostępne są tylko pieniądze z puli na 2018 rok.

Trzeba czekać

Pozostało 92% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej