Polska staje się coraz bardziej atrakcyjna dla cudzoziemców, zwłaszcza dla obywateli Ukrainy. Z analiz OTTO Work Force wynika, że w naszym kraju pracuje ponad 1,25 mln Ukraińców. Do tego dochodzą studenci i turyści. – Migranci mają ogromny wpływ na nasz rynek mieszkaniowy – zauważa Agata Stradomska z polskiego oddziału globalnej sieci biur nieruchomości RE/MAX. – Liczba klientów z Ukrainy rośnie z miesiąca na miesiąc. Najczęściej szukają małych mieszkań na wynajem, z oddzielnymi pokojami, niekiedy oddalonych od centrum – dodaje.
Migranci nie tylko mieszkania wynajmują, ale i kupują. – Prawie 22 proc. lokali nabytych w Polsce przez cudzoziemców w ubiegłym roku kupili właśnie obywatele Ukrainy. Najczęściej poszukiwane są lokale o niższym standardzie, do których można się jednak szybko wprowadzić – mówi Stradomska. – Dla klientów z zagranicy ważny jest dojazd do pracy i szkoły.
Egzotyczne transakcje
– Statystyki oraz prognozy pokazują, że nasi sąsiedzi ze Wschodu przyczyniają się do rozwoju polskiej gospodarki, a rynek nieruchomości jest jednym z największych beneficjentów tego trendu – podkreśla ekspertka RE/MAX Polska.
Z danych MSWiA wynika, że w 2016 r. Ukraińcy kupili w Polsce ponad 60,8 tys. mkw. mieszkań. Zakładając, że lokale miałyby średnio po 50 mkw., obywatele tego kraju stali się właścicielami ok. 1,2 tys. polskich mieszkań.
W tym czasie Niemcy kupili u nas 40,2 tys. mkw. mieszkań (ok. 804 lokali o powierzchni 50 mkw.), a Włosi 10,4 tys. mkw. (co dałoby 208 mieszkań 50-metrowych).