Według najbardziej aktualnych danych z raportu Instytutu Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania Polskiej Akademii Nauk z 19 lutego 2016 roku w Polsce istnieje 45,6 tys. miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Pokrywają one 29,2 proc. powierzchni Polski. To mało. „Wskaźnik, jak i tempo wzrostu wciąż jest niezadowalające. Nie ma tez podstaw, aby sądzić, z?e w najbliższych latach znaczniejsza część kraju zostanie uregulowana pod tym względem" – piszą twórcy raportu, pod redakcją prof. Przemysława Śleszyńskiego z Instytut Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania PAN. Tempo rozwoju inwestycji jest u nas niewspółmiernie szybsze od prac administracyjnych. Miejscowych planów przybywa w tempie 1 proc. rocznie.
Wielu twierdzi, że to grzech główny polskiej gospodarki przestrzennej: zaniechania w uchwalaniu miejscowych planów. W Warszawie samorządowcy od siedmiu lat nie mogą przyjąć miejscowego planu ścisłego centrum miasta. W Lublinie trwa długa debata o zagospodarowaniu okolic dworca kolejowego. W Biłgoraju miejscowy plan został przyjęty dopiero w tym roku, po dziesięciu latach debat i kłótni. Przykłady można mnożyć.
„Na tym tle zdecydowanie lepsza sytuacja wyste?puje w najwie?kszych miastach, w których w ostatnich latach nasta?piło przys?pieszenie prac planistycznych, ale wcia?z? efekty tych prac w stosunku do zapotrzebowania sa? niezadowalaja?ce" – mówi raport. Najgorsza sytuacja wyste?puje od lat w tych samych regionach: w województwie kujawsko-pomorskim, lubuskim i podkarpackim.
Ład przestrzenny
Ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z 27 marca 2003 roku, unieważniła wszystkie dotychczasowe plany przyjęte do roku 1995. Większość polskich miast i wsi została pozbawiona istniejących planów. Na ich miejsce miało powstać kilkadziesiąt tysięcy nowych, lepszych i zgodnych z ustawą. Jednak w praktyce tempo prac nad miejscowymi planami okazało się o wiele wolniejsze, niż przewidywano.
Efekt jest niepokojący. Tylko nieliczne duże polskie miasta maja? wskaz?nik pokrycia planistycznego powyz?ej 50 proc. Miasto stołeczne Warszawa posiada 258 miejscowych planów, lecz pokrywają one tylko 36 proc. jej powierzchni. Trochę lepsza sytuacja jest w Krakowie, gdzie obowiązują 154 plany (50 proc. powierzchni).