To stanowisko rzecznika praw obywatelskich do pytania prejudycjalnego, jakie w sprawie frankowej Arkadiusza Szcześniaka, prezesa Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu, skierował do TSUE Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia.
Sąd Rejonowy w osobie asesora Michała Maja zapytał pół roku temu TSUE, czy dyrektywę 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1) można tak interpretować, że stoją one na przeszkodzie wykładni przepisów krajowych, która pozwalałaby stronom umowy kredytu uznanej za nieważną od początku z powodu abuzywnych klauzul domagać się zwrotu pieniędzy ponad zapłacone w wykonaniu tej umowy. Po stronie banku ponad kredyt, a po stronie konsumenta ponad raty, opłaty, prowizje i składki ubezpieczeniowe. A więc np. odszkodowania lub waloryzacji świadczenia. SR sugeruje TSUE odpowiedź, że zasady unijne nie pozwalają domagać się takich dodatkowych świadczeń.