Nasza wspólnota mieszkaniowa ma u siebie lokal z nieuregulowaną sytuacją prawną. Jego właściciel umarł i nie ma formalnego następcy prawnego. Ktoś jednak lokal zamieszkuje, ale nie pokrywa opłat, twierdząc, że skoro nie ma właściciela, bo ten nie żyje, nie ma też obowiązku płacenia. Czy rzeczywiście?

(nazwisko do wiadomości redakcji)

Odpowiada Paweł Puch, prawnik, serwis nieruchomości oferty.net

– Wbrew pozorom wspólnoty nie są bezbronne. W sytuacjach, kiedy właściciel lokalu zmarł i nie można ustalić jego spadkobierców, a nikt nie interesuje się mieszkaniem, wspólnota mieszkaniowa powinna jak najszybciej wystąpić do sądu o ustanowienie kuratora masy spadkowej. Wniosek taki wnosi się do sądu rejonowego właściwego dla miejsca zamieszkania zmarłego właściciela lokalu. Może się jednak zdarzyć, że ktoś z rodziny przychodzi do lokalu lub też nawet w nim mieszka czy go wynajmuje, jednocześnie nie pokrywając swoich należności wobec wspólnoty mieszkaniowej. Wówczas należałoby wystąpić o zabezpieczenie spadku. Spadek zabezpiecza się bowiem, gdy z jakiejkolwiek przyczyny grozi naruszenie rzeczy lub praw pozostałych po spadkodawcy, zwłaszcza przez usunięcie, uszkodzenie, zniszczenie albo nieusprawiedliwione rozporządzenie. Wniosek o zabezpieczenie spadku należy złożyć do sądu, w którego okręgu znajdują się rzeczy wchodzące w skład spadku, i podlega on stałej opłacie sądowej w wysokości 20 złotych. Może go jednak złożyć tylko wspólnota mieszkaniowa będąca wierzycielem zmarłego właściciela. Powołany przez sąd kurator spadku powinien się starać o wyjaśnienie, kto jest spadkobiercą i zawiadomić spadkobierców o otwarciu spadku. Spadkobiercami w pierwszej kolejności będą dzieci spadkodawcy i jego małżonek. W braku zstępnych i małżonka spadkodawcy spadkobiercami są jego żyjący rodzice i rodzeństwo. W sytuacji, gdy z rodziny zmarłego właściciela nie ma nikogo, kto byłby uprawniony do dziedziczenia, spadek przypada gminie ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy. Jeżeli miejsca ostatniego zamieszkania spadkodawcy nie da się ustalić lub znajdowało się za granicą, spadek przypada Skarbowi Państwa. Tak więc wspólnota mieszkaniowa może skutecznie doprowadzić w przypadku śmierci dotychczasowego właściciela do ujawnienia nowego właściciela i w konsekwencji wyegzekwować swoje wierzytelności. Natomiast błędem niestety powszechnie występującym jest czekanie przez długi czas, aż ktoś ze spadkobierców sam ureguluje stan prawny lokalu i zapłaci wszystkie zaległości.