Nieruchomości, przechodząc z rąk do rąk, zyskują swoją historię. Mieszkania należące niegdyś do znanych pisarzy, gwiazd filmowych, przywódców politycznych czy sportowców bywają ciekawą alternatywą dla osób poszukujących atrakcyjnych nieruchomości.
– Tego rodzaju lokale w ofercie pojawiają się stosunkowo rzadko, ale jednak się zdarzają. W ciągu ostatnich lat mieliśmy kilka takich okazji. Wśród nich były m.in. domy przy ul. Morskie Oko i w Milanówku. Nie mogę jednak zdradzić nazwisk osób, które były ich właścicielami. Nie przekazujemy również tego rodzaju informacji w opisie nieruchomości dostępnym dla klienta, bywają one raczej opowiadane klientom w trakcie pokazywania obiektu jako ciekawostka czy też zachęta do podjęcia decyzji o zakupie – informuje Danuta Grelewicz-Pogórska, wiceprezes zarządu AD. Drągowski.
W ofercie tej agencji nie ma dziś żadnego lokalu będącego bezpośrednio dawną własnością znanej osoby. Dostępne są jednak mieszkania w kamienicach, w których takie lokale się znajdują. Ich właściciele wykorzystują ten fakt przy poszukiwaniu nabywców.
– Informacja, że w danym miejscu mieszkała jakaś znana osoba, nie ma bardzo dużego wpływu na zainteresowanie. Klienci częściej kierują się ciekawą historią samego budynku, poszukują atrakcyjnie zlokalizowanych zabytkowych kamienic, mieszkań z klimatem. Sam fakt, że ktoś znany mieszkał w lokalu, jeszcze nie przesądza o wytworzeniu takiego klimatu – komentuje Jolanta Kołodziejak, specjalista ds. marketingu Emmerson.Przy ulicy Hołówki 3 w budynku z 1932 roku na nowych właścicieli czekają dwa mieszkania. Ciekawostką w tym przypadku jest fakt, że w tej właśnie kamienicy przez wiele lat żył i tworzył Krzysztof Kamil Baczyński.Informacja ta znalazła się m.in. w opisie trzypokojowego mieszkania o powierzchni 94 mkw. Lokal na parterze, do generalnego remontu, został wystawiony na sprzedaż przez agencję Urban Nieruchomości z ceną 850 tys. zł, czyli stawka za metr kwadratowy wynosi w tym przypadku 9 tys. zł. Lokal o powierzchni 55 mkw. w tym samym budynku, ale na ostatnim piętrze, w stanie idealnym jest oferowany przez biuro nieruchomości Sensi za 715 tys. zł, czyli 13 tys. zł za mkw. Tutaj również znalazła się wzmianka o Baczyńskim.
– Można powiedzieć, że informacja o znanej osobie, która mieszkała w kamienicy czy nawet samym mieszkaniu, które jest wystawione na sprzedaż, staje się newsem, który może dodatkowo zainteresować klienta, ale nie determinuje go do zakupu i nie ma istotnego wpływu na cenę – podkreśla Jolanta Kołodziejak.