Zamienić upał w mieszkaniu w przyjemny chłód

Na klimatyzację w standardzie możemy liczyć tylko w nowych, drogich inwestycjach apartamentowych. Ale jest też możliwość zamontowania klimatyzatorów w już istniejących mieszkaniach. Na dobry klimatyzator wraz z montażem trzeba wydać około 3 – 4 tysięcy złotych

Publikacja: 11.08.2008 07:00

Zamienić upał w mieszkaniu w przyjemny chłód

Foto: Materiały Inwestora

Systemy klimatyzacyjne to obowiązujący standard w budynkach komercyjnych – w biurach, hotelach czy centrach handlowych.

W obiektach mieszkalnych tego typu rozwiązania projektuje się tylko w apartamentowcach. Jeśli właściciel sobie tego życzy i stać go na to – także w domach jednorodzinnych. Wtedy nie widać instalacji klimatyzacyjnej, a temperaturę ustawia się na panelu umieszczonym w ścianie lub używa się do tego celu pilota.

– Ponadstandardowe rozwiązania w budownictwie mieszkaniowym pojawiają się w projektach o naprawdę wysokim standardzie. Trudno liczyć na klimatyzację czy też ogrzewanie podłogowe w każdym budynku, ponieważ podnoszą one znacznie wartość metra kwadratowego, a nadal jednym z głównych czynników zainteresowania ofertą jest cena. Większość klientów woli nabyć mieszkanie tańsze, w którym już na etapie eksploatacji mogą założyć sobie urządzenie klimatyzacyjne, niż płacić za nie na wstępie – mówi Marcin Jańczuk z Metrohouse.

Jeśli jednak nie mamy mieszkania lub domu z klimatyzacją, to nic straconego: możemy zamontować urządzenie typu split lub klimatyzator przenośny, zwany monoblokiem. Klimatyzator działa na zasadzie lodówki: jest część, która chłodzi, i ta, która grzeje.

Zanim jednak dokonamy zakupu takich urządzeń, musimy się dowiedzieć, czy zarządca budynku, administracja lub spółdzielnia zgodzą się na jego montaż. Klimatyzator typu split składa się z dwóch części: jedna (ta, która produkuje upragniony chłód) znajduje się wewnątrz mieszkania, jest to tak zwany parowacz lub parownik. Druga część to produkujący ciepło skraplacz, który powinien się znajdować na zewnątrz budynku. – Skraplacz przypomina wentylator w obudowie i poza wytwarzaniem ciepła jest głównym źródłem hałasu całego urządzenia. Dlatego wiele administracji nie zgadza się na jego montaż na elewacji budynku. Niekiedy protestują też sąsiedzi. Czasem jest zgoda, ale tylko pod warunkiem że urządzenie będzie zasłonięte przez balkon – mówi Adam Prawdzik, koordynator z grupy Alfred Moll, która zajmuje się m.in. dystrybucją klimatyzatorów.

W przypadku przenośnych klimatyzatorów też może zachodzić potrzeba uzyskania zgody zarządcy. Te urządzenia mają bowiem rurę odprowadzającą gorące powietrze. Można ją wystawić albo przez uchylone okno, albo przez otwór zrobiony w ścianie.

– Przysłania się ją kratką, którą można dopasować kolorystycznie do elewacji. Na takie rozwiązanie administracja godzi się zazwyczaj chętniej, ale też nie zawsze – mówi Adam Prawdzik.

Jaki klimatyzator wybrać? Każdy ma swoje wady i zalety. Klimatyzator typu split jest z pewnością wygodniejszy i łatwiejszy w użyciu i nie zabiera miejsca na podłodze, bo jest przymocowany do ściany. Jednak wciąż obraca tym samym powietrzem. Natomiast monoblok usuwa ogrzane powietrze na zewnątrz (trzeba więc w pomieszczeniu zadbać o dopływ świeżego powietrza), zajmuje miejsce (jest wielkości sporej walizki). Dodatkową uciążliwością jest konieczność cyklicznego opróżniania zasobnika na wodę powstającą w wyniku schładzania powietrza.

– Przy wyborze klimatyzatora warto wziąć pod uwagę jego klasę energetyczną, wydajność i pobór prądu. Klimatyzacja nie jest tania. Miesięcznie za ochłodzenie powierzchni około 30 mkw. trzeba zapłacić około 280 zł – przestrzega Adam Prawdzik.

A ile trzeba wydać na same klimatyzatory? Pojedynczy zestaw typu split dobrej klasy, który wystarczy do chłodzenia trzydziestometrowej kawalerki, kosztuje ok. 2700 zł (plus ok. 1000 zł montaż), a za przenośny zapłacimy ok. 2500 zł (plus ok. 200 zł za zrobienie dziury w ścianie, jeśli zdecydujemy się na takie rozwiązanie). Jeśli mamy większy metraż, a chcemy mieć chłodno w każdym pomieszczeniu, musimy albo kupić więcej monobloków, albo zdecydować się na większą liczbę zestawów typu split. Istnieje też możliwość zamontowania urządzenia typu multisplit, w którego skład wchodzi kilka jednostek wewnętrznych i jedna zewnętrzna. Większość nowoczesnych urządzeń typu split ma, oprócz chłodzenia, dodatkowe funkcje, takie jak: oczyszczanie, suszenie lub ogrzewanie powietrza, gdy jest chłodno.

Zdaniem Marcina Jańczuka trudno sobie wyobrazić prestiżowy apartament bez nowoczesnych rozwiązań stosowanych powszechnie na całym świecie, bo przeczyłoby to samej definicji apartamentu. – Kupując taką nieruchomość w cenie np. 30 tys. zł za mkw., klient ma świadomość, że cena jest wypadkową nie tylko lokalizacji, prestiżu inwestycji, ale także najwyższej klasy materiałów budowlanych i wykończeniowych oraz najnowszych technologii – mówi Marcin Jańczuk.

A co oferują warszawscy deweloperzy?

– W przeciwieństwie do klasycznych klimatyzatorów nowoczesne urządzenia wewnętrzne instalowane w mieszkaniach osiedla Wilanów One działają dyskretnie i cicho, są praktycznie niewidoczne i zużywają małą ilość energii, a przy tym utrzymują stałą temperaturę w pomieszczeniach – mówi Moshe Eytam, general manager w Wilanów One.

Dwa zasadnicze elementy, z których składają się klimatyzatory montowane w mieszkaniach osiedla Wilanów One, to kondensatory i dysze. Kondensatory zasysające i schładzające powietrze umieszczone są na dachach budynków, w związku z czym są niewidoczne dla przechodniów i w żaden sposób nie zakłócają estetyki budynków. Dysze, którymi wylatuje schłodzone powietrze, podwieszone są natomiast pod sufitami mieszkań. Dzięki temu klimatyzatory nie szpecą mieszkań ani budynków, a generowany przez nie dźwięk nie jest słyszalny dla mieszkańców. Klimatyzatory w mieszkaniach sterowane są elektronicznie przez użytkowników za pomocą paneli sterowania umieszczanych na ścianach.

Ceny mieszkań w Wilanów One wynoszą 7,7 – 15,5 tys. zł.– Dom Development ma w ofercie inwestycje o podwyższonym standardzie, w których dostępne są lokale klimatyzowane. Przeważnie są to apartamenty znajdujące się na ostatnich kondygnacjach. Obecnie oferowane są w inwestycji Gdański. Ponieważ takie udogodnienie podnosi standard mieszkania, automatycznie wpływa to na jego cenę – mówi Małgorzata Grochowska, ekspert ds. komunikacji w Dom Development. Ceny w inwestycji Gdański zaczynają się od 12,8 tys. zł za mkw. Najwyższe dochodzą do 20 tys. zł za mkw.

– Niektórym klientom może nie zależeć na takich elementach jak klimatyzacja ze względu na koszty konserwacji instalacji oraz zużywanej energii – mówi Paweł Grząbka, dyrektor zarządzający w CEE Property Group.

Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej