Reklama
Rozwiń

To właściciele decydują o transakcji

Popyt na rynku najmu zbliża się do zenitu, podaż utrzymuje się na stałym poziomie, a stawki są wyraźnie wyższe – tak wynika z sierpniowych badań portalu Oferty.net

Publikacja: 08.09.2008 08:00

To właściciele decydują o transakcji

Foto: oferty.net

Znalezienie atrakcyjnego mieszkania, tj. dobrze zlokalizowanego, względnie nowego i za korzystną cenę, nie jest łatwe. – Już kilka minut po opublikowana ogłoszenia chętni na najem zaczynają wydzwaniać do właściciela – twierdzi Marcin Drogomirecki z portalu Oferty.net. – O ile na rynku sprzedaży mieszkań w korzystniejszej sytuacji są kupujący, o tyle rynek najmu zdecydowanie należy do właścicieli, czyli wynajmujących.

Największa podaż jest w Śródmieściu, gdzie dostępnych jest ok. 23,7 proc. ofert z całej Warszawy, na Mokotowie – 19,5 proc., oraz na Ursynowie – 10,4 proc. Najmniej natomiast mieszkań jest dostępnych w Rembertowie (0,2 proc.), Wesołej (0,4 proc.) i w Wawrze (0,5 proc.).

Jak wynika z danych Oferty.net, w ciągu ostatnich 12 miesięcy stawki najmu mieszkań poszły w górę średnio o 22,6 proc. Dane te mocno zawyża wynajem mieszkań dużych, pięciopokojowych, które podrożały w ciągu roku o prawie 55 proc., z 4,5 tys. zł miesięcznie w sierpniu 2007 r. do niemal 7 tys. zł w ubiegłym miesiącu.

W ciągu roku przybyło sporo dużych mieszkań, m.in. w Miasteczku Wilanów. – Lokale te, kupowane w celach inwestycyjnych i pod wynajem, mają przeważnie podwyższony standard, dlatego ich cena jest o wiele wyższa – wyjaśnia Drogomirecki. Tymczasem kawalerki w ciągu roku podrożały o 13,4 proc.: z 1,5 tys. do prawie 1,6 tys. zł miesięcznie. – Najtańsze dziś oferty oscylują wokół 1,2 tys. zł miesięcznie. Ale, po pierwsze, jest ich mało, a po drugie, zgłaszają je osoby nie do końca zorientowane w rynku lub właściciele mieszkań o niskim standardzie na peryferiach – mówi Drogomirecki. Dwupokojowe mieszkania podrożały natomiast w ciągu roku o niemal 18 proc. – z 2,1 tys. do 2,4 tys. zł miesięcznie. Najmniej poszły w górę czynsze za trzypokojowe lokale – o 8,9 proc., z 3,3 tys. do 3,6 tys. zł miesięcznie. Jednocześnie te lokale mają spory udział w całkowitej podaży – prawie 30 proc. Najwięcej ofert zgłaszają jednak właściciele mieszkań dwupokojowych (44,5 proc.), najmniej – pięciopokojowych i większych – 2,2 proc.

– Dziś to właściciele lokali wybierają, komu je wynająć. Zadają pytania o zatrudnienie, tryb życia, nałogi. Patrzą, czy potencjalny najemca wygląda na osobę uczciwą, kulturalną, godną powierzenia mu cennego bądź co bądź majątku. Dlatego, udając się na oglądanie mieszkania do wynajęcia, należy się przygotować na liczne pytania właściciela – radzi Drogomirecki. – Warto też, oglądając mieszkanie, mieć ze sobą odpowiednią kwotę na ewentualną zaliczkę – dodaje. Jest pewien, że apogeum ruchu na rynku najmu czeka nas w tym miesiącu – osób szukających lokum ciągle przybywa.

Reklama
Reklama

Jednopokojowe: 1756

Dwupokojowe: 2435

Trzypokojowe: 3567

Czteropokojowe: 5542

Pięciopokojowe: 6967

źródło: oferty.net

Znalezienie atrakcyjnego mieszkania, tj. dobrze zlokalizowanego, względnie nowego i za korzystną cenę, nie jest łatwe. – Już kilka minut po opublikowana ogłoszenia chętni na najem zaczynają wydzwaniać do właściciela – twierdzi Marcin Drogomirecki z portalu Oferty.net. – O ile na rynku sprzedaży mieszkań w korzystniejszej sytuacji są kupujący, o tyle rynek najmu zdecydowanie należy do właścicieli, czyli wynajmujących.

Największa podaż jest w Śródmieściu, gdzie dostępnych jest ok. 23,7 proc. ofert z całej Warszawy, na Mokotowie – 19,5 proc., oraz na Ursynowie – 10,4 proc. Najmniej natomiast mieszkań jest dostępnych w Rembertowie (0,2 proc.), Wesołej (0,4 proc.) i w Wawrze (0,5 proc.).

Reklama
Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Prawo karne
Andrzej Duda zmienia zdanie w sprawie przepisów o mowie nienawiści
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Prawo karne
Ziobrowe prawo trzyma się mocno. Dlaczego resort Bodnara wstrzymuje zmiany
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama