Magdalena Zając, analityk rynku nieruchomości z redNet Consulting, podaje, że tych największych, ok. 300-metrowych mieszkań jest na rynku zaledwie kilka.
– Największe lokale liczą zwykle pięć pokoi, zdecydowanie rzadziej – sześć – mówi Magdalena Zając. – Częstą praktyką w przypadku takich powierzchni jest oferowanie ich bez ścian i pokoi – pozostawia się lokal do aranżacji nowemu właścicielowi.
Niedużych mieszkań nie znajdziemy już m.in. w gotowych inwestycjach Dom Development. Na Osiedlu Zawiszy do wzięcia pozostały lokale o powierzchni od 60 do 121 mkw. Cena: 9,1 – 11,6 tys. zł za mkw.
W inwestycji Króla Olbrachta na nabywców czekają mieszkania o pow. od 56 do 95 mkw. Cena za mkw.: 7,5 tys. – 8,9 tys. zł.
– Na małe mieszkania zawsze będzie popyt, bo są relatywnie tanie – tłumaczy Radosław Bieliński z Dom Development. – Małe, jedno- i dwupokojowe, lokale są dziś kupowane także pod wynajem – dodaje. I podkreśla, że chociaż te większe sprzedają się wolniej, to i tak znajdują nabywców. – Ich atutem jest m.in. położenie – zazwyczaj na najwyższych piętrach budynku, oraz przestronne tarasy.