Dwa lata temu duże spółdzielnie mieszkaniowe miały zastąpić zebrania przedstawicieli walnym zgromadzeniem. Wiele z nich tego nie zrobiło. [b]Nadal funkcjonują tam zebrania przedstawicieli podejmujące uchwały w zasadniczych sprawach.[/b] Nie podoba się to niektórym spółdzielcom i wielu skarży je do sądów. Przybywa więc wyroków w tej sprawie i skarg do rzecznika praw obywatelskich.
– Oczekują od rzecznika, by podjął kroki prowadzące do opracowania przepisów, które stwierdziłyby nieważność uchwał podejmowanych przez zebranie przedstawicieli we wszystkich spółdzielniach – mówi Kamila Dołowska z Biura RPO. Według niej jest to problem związany z prawidłową wykładnią przepisów, dlatego RPO czeka na orzeczenie Sądu Najwyższego. Dotarła tam bowiem sprawa gdańskiej spółdzielni Suchanino ([b]sygn. I C773/08 oraz I ACa 12299/08[/b]).
[srodtytul]Ważne wyroki [/srodtytul]
Sąd Okręgowy w Gdańsku uchylił dwie uchwały zebrania przedstawicieli, które odbyło się w tej spółdzielni. Jedna dotyczyła udzielenia absolutorium członkom zarządu, a druga zatwierdzała sprawozdanie finansowe spółdzielni. Zdaniem sądu spółdzielnia nie wywiązała się z nałożonego na nią obowiązku. Artykuł 9 ust. 1 nowelizacji z 14 czerwca 2007 r. do [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=031ACB1B94ECAB6B53368D029DB4CCB9?id=169950]ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych[/link] nakazał im dokonanie zmian w statutach do końca 2007 r. polegających na zastąpieniu zebrania przedstawicieli walnym zgromadzeniem. Argumenty SO podzielił sąd apelacyjny.
Z takim rozstrzygnięciem nie zgadzają się jednak władze tej spółdzielni. – Termin, o którym mówi nowela, miał charakter jedynie instrukcyjny. Przepis nie zawierał bowiem żadnych sankcji, jeśli ktoś by go nie dotrzymał – przekonuje Leonard Wieczorek, prezes Suchanina. Do czasu zaś dokonania zmian obowiązują stare postanowienia statutowe, dotyczące zebrania przedstawicieli. Oznacza to, że zebranie mogło podejmować ważne uchwały.