>> Z pewnością nie jest to możliwe rozwiązanie w przypadku osób, które nabyły lokal w ostatnich dwóch – trzech latach, w czasie szaleńczego wyścigu cen. Jednak, gdy lokum zostało kupione przed boomem, za 4 – 5 tys. zł za mkw., warto dokonać kalkulacji i zastanowić się nad zamianą go na większe, nawet gdy było kupowane na kredyt – sugeruje Marcin Jańczuk z agencji nieruchomości Metrohouse.
>> Sprzedaż lokalu umożliwi spłatę zobowiązań kredytowych, a pozostała kwota może być przeznaczona na wymagany przez banki wkład własny przy zakupie większego mieszkania.
>> Jeśli zakładamy wkład własny kredytu na poziomie 30 – 40 proc., a jest to możliwe dzięki sprzedaży poprzedniego mieszkania, banki raczej udzielą wsparcia finansowego (o ile klient spełnia pozostałe warunki stawiane standardowo przy kredytowaniu zakupu nieruchomości).
>> Problemem może być jednak nie tyle znalezienie nabywcy na poprzednie mieszkanie, ile uzyskanie zakładanej ceny.
– Jeśli oferta nie będzie konkurencyjna wobec podobnych w okolicy, sprzedaż może trwać długo, a to z kolei komplikuje ustalenie harmonogramu transakcji. Ponieważ z zakupem większego mieszkania nie będziemy mieli problemów, na początku się zorientujmy, jak realna jest sprzedaż obecnego lokum po żądanej cenie, i wystawmy ofertę na rynek – podpowiada Marcin Jańczuk.