Sama taka decyzja nie wywołuje nieodwracalnych skutków prawnych. W szczególności nie powoduje ich ujawnienie nabytych praw w księdze wieczystej – [b]orzekł Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. I OSK 1650/ 09)[/b], oddalając skargę kasacyjną spółki giełdowej Mennica Polska SA od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
Spółka (przed prywatyzacją przedsiębiorstwo państwowe) uzyskała w 1990 r. prawo użytkowania wieczystego gruntu i własność budynków z mocy prawa. Potwierdził to wojewoda warszawski decyzją z 1993 r.
[wyimek]Unieważnienie decyzji uwłaszczeniowej może oznaczać duże komplikacje[/wyimek]
W 2009 r. minister infrastruktury stwierdził jej nieważność w części dotyczącej działki przy ul. Pereca w Warszawie o powierzchni 10 tys. mkw., wchodzącej w skład nieruchomości Mennicy. Stało się tak na wniosek Barbary S., spadkobierczyni byłych właścicieli. W 1948 r. złożyli oni wniosek o przyznanie własności czasowej do gruntu upaństwowionego na mocy dekretu o gruntach warszawskich. Jednakże aż do dnia wydania decyzji uwłaszczeniowej nie został on rozpoznany. Toteż minister infrastruktury stwierdził, że doszło do rażącego naruszenia praw osób trzecich.
- Unieważnienie decyzji uwłaszczeniowej może oznaczać poważne komplikacje – ostrzegali przedstawiciele Mennicy podczas rozprawy w NSA. – Okazuje się, że w chwili prywatyzacji poprzez publiczną sprzedaż akcji spółka nie miała tytułu prawnego do gruntu wchodzącego w skład jej nieruchomości. Nie było o tym żadnej informacji w prospekcie emisyjnym, w którym Skarb Państwa składał zapewnienia o pełnym uregulowaniu praw własnościowych. Komercjalizacja i prywatyzacja poprzez publiczną sprzedaż akcji, potwierdzone aktami notarialnymi, powinny być uznane za obrót cywilnoprawny powodujący nieodwracalne skutki prawne i uniemożliwiający unieważnienie uwłaszczenia. Inaczej [b]nie tylko Mennicy, ale również innym spółkom giełdowym grozi, że w razie pojawiających się roszczeń reprywatyzacyjnych mogą utracić tytuły prawne do gruntów, którymi je uwłaszczono. [/b]