Sprzedawcy drogich ofert nie są chętni do obniżek

Warszawskie mieszkania kosztują nawet ponad 10 mln zł. Mimo problemów z ich sprzedażą trudno liczyć na obniżkę gdy chodzi o lokal w centrum

Publikacja: 29.11.2010 02:44

Sprzedawcy drogich ofert nie są chętni do obniżek

Foto: Flickr

Najdroższe oferty pochodzą ze Śródmieścia, Mokotowa, Starego Żoliborza i Starej Ochoty. Są to lokale albo w nowych apartamentowcach, albo w odrestaurowanych kamienicach. – Kosztują średnio 14 – 18 tys. zł za mkw., ale są też i oferty za ponad 20 tys. zł – mówi Edyta Krakowiak z Warszawskiej Giełdy Lokali i Nieruchomości.

W negocjacjach można wprawdzie uzyskać nawet i 20-proc. obniżkę, ale głównie w przypadku mieszkań znajdujących się daleko od centrum Warszawy.

[srodtytul]Nowe i wyremontowane[/srodtytul]

– Spośród dziesięciu najdroższych ofert pięć pochodzi ze Śródmieścia, cztery z Mokotowa i jedna z Żoliborza. Ich ceny przekraczają nawet 30 tys. zł za mkw. Są to nowe, luksusowe apartamenty. Za ponad 10 mln zł jest do kupienia penthouse na Mokotowie, o powierzchni ponad 300 mkw. – mówi Waldemar Oleksiak z agencji Emmerson.

Natomiast pośrednicy z Metrohouse mają w swojej bazie na sprzedaż apartament o pow. 125 mkw., znajdujący się na rynku Starego Miasta, za prawie 6 mln zł oraz 58-metrowe, stylowo urządzone lokum w okolicach Starówki, za niespełna 2 mln zł.

W Warszawskiej Giełdzie Lokali i Nieruchomości jest do wzięcia dwupoziomowe, wykończone mieszkanie o pow. 280 mkw. w nadbudowie starej odrestaurowanej kamienicy znajdującej się w pobliżu Łazienek. Kosztuje 25 tys. zł za mkw., czyli ok. 7 mln zł.

– W tej samej kamienicy sprzedaliśmy w zeszłym miesiącu mieszkanie o pow. 98 mkw., ale w stanie do wykończenia, po 17,5 tys. zł za mkw. (ponad 1,7 mln zł) – wylicza Edyta Krakowiak z Warszawskiej Giełdy Lokali i Nieruchomości (WGLiN).

Według badań prowadzonych przez analityków z Emmersona największe obniżki można było wynegocjować dla mieszkań o pow. 80 mkw. i większej. Cena transakcyjna w tej grupie lokali była niższa od ofertowej średnio o 5,3 proc.

[srodtytul]Trudne rozmowy[/srodtytul]

Marcin Jańczuk z biura Metrohouse szacuje, że w grupie najdroższych mieszkań margines negocjacji jest wyższy i wynosi nawet 9 proc. – Jednak zdarzały się sytuacje, gdy przy mieszkaniach za ponad milion złotych cena ofertowa równała się cenie transakcyjnej. Negocjacje przy tak wysokich kwotach wyjściowych są o wiele trudniejsze. Właścicielom raczej nie spieszy się ze sprzedażą i zdają sobie sprawę z wąskiej grupy potencjalnych nabywców – opowiada Marcin Jańczuk.

Potwierdzają to obserwacje pośredników z WGLiN – również ich zdaniem o większe przeceny przy sprzedaży ofert luksusowych wcale nie jest łatwo. – W przypadku niszowych ofert, czyli najdroższych mieszkań położonych w odrestaurowanych kamienicach czy w nowoczesnych inwestycjach w ścisłym centrum Warszawy, korekty cen są praktycznie żadne. Natomiast większe obniżki, sięgające nawet ponad 20 proc., można uzyskać wśród ofert na takich osiedlach jak Marina Mokotów, Eko Park czy w apartamentowcach w Wilanowie – zapewnia Edyta Krakowiak. – Prowadzimy m.in. rozmowy z właścicielem 120-metrowego apartamentu przy ul. Sytej w Wilanowie, który po roku negocjacji zszedł z 14 do 8 tys. zł za mkw., ale kupujący dąży do dalszej obniżki ceny – dodaje.

Mimo trudności ze sprzedażą nieruchomości nadal sprzedający znacznie zawyżają ceny. – W Internecie jest np. oferta na Mokotowie przy ul. Melomanów z ceną ok. 30 tys. zł za mkw., podczas gdy pozostałe mieszkania z tej ulicy kosztują 10 – 11 tys. zł za metr – wylicza Edyta Krakowiak. – Za lokal przy ul. Klimczaka w Miasteczku Wilanów właściciel żąda 14 tys. zł za mkw., gdy inne mieszkania z tej ulicy mają cenę poniżej 10 tys. zł za mkw., nie mówiąc już o tym, że u deweloperów na tym osiedlu oferty są prawie o połowę tańsze.

Najdroższe oferty pochodzą ze Śródmieścia, Mokotowa, Starego Żoliborza i Starej Ochoty. Są to lokale albo w nowych apartamentowcach, albo w odrestaurowanych kamienicach. – Kosztują średnio 14 – 18 tys. zł za mkw., ale są też i oferty za ponad 20 tys. zł – mówi Edyta Krakowiak z Warszawskiej Giełdy Lokali i Nieruchomości.

W negocjacjach można wprawdzie uzyskać nawet i 20-proc. obniżkę, ale głównie w przypadku mieszkań znajdujących się daleko od centrum Warszawy.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Nieruchomości
Remonty 2025. Na jakie prace decydują się Polacy
Nieruchomości
Biura premium są jak magnes. Centrum kontra inne dzielnice
Nieruchomości
Rynek wtórny. Tak sprzedający wyceniali mieszkania w kwietniu
Nieruchomości
Boom na działki. Ziemia jest coraz cenniejsza
Nieruchomości
Biurowce czekają na powrót „statecznego” kapitału
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem