Są też prognozy mówiące o niewielkiej obniżce stawek. Powód to popyt znacznie mniejszy od podaży. Liczbę transakcji ogranicza zarówno trudny dostęp do kredytów, jak i niepewność co do własnej sytuacji finansowej w najbliższej przyszłości.
Pośrednicy zwracają też uwagę na pojawianie się na rynku tańszych nowych mieszkań. Na przykład w Trójmieście będą w przyszłym roku gotowe lokale, których cena ma nie przekraczać 4 tys. zł za mkw. Dla porównania, średnia stawka na rynku wtórnym za mkw. w tym rejonie to 5,5 tys. zł.
Ceny wywoławcze mieszkań są utrzymane na poziomie ubiegłorocznych. Jednak przy zawieraniu transakcji skuteczne są negocjacje. Obniżki sięgają 10 proc.
[srodtytul]Zobacz [link=http://grafik.rp.pl/grafika2/594206]wybrane oferty mieszkań z drugiej ręki wraz z cenami[/link] (pdf; 27 kb)[/srodtytul]
[ramka][b]Jak czytać barometr?[/b]