Stanie się tak, gdy w życie wejdzie znowelizowana ustawa o finansowym wsparciu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania, której projekt przyjął wczoraj rząd.?
Rada Ministrów zdecydowała o m.in. o obniżeniu wskaźnika, który pozwala na ustalenie ceny mkw. kwalifikującej lokal do dopłat do oprocentowania kredytów z 1,4 do 1,1. Jednocześnie wyłączyła z programu dopłaty do lokali używanych.?
– Zmiany te są w naszej opinii zbyt restrykcyjne i istnieje duże ryzyko, że ich ewentualne wprowadzenie w życie w tym właśnie kształcie doprowadzi do samoczynnego wygaszenia się programu, jeszcze przed zaplanowanym na 31 grudnia 2012 r. oficjalnym jego zakończeniem – komentują Michał Krajkowski, i Marek Nienałtowski, analitycy Domu Kredytowego Notus.
?Największe obawy budzi, ich zdaniem, zmniejszenie współczynnika kształtującego poziom limitu cenowego z 1,4 do 1,1.? – Gdyby ta obniżka nie była tak duża, trochę mniej niepokoilibyśmy się faktem wykluczenia z programu mieszkań z rynku wtórnego. W historii całego programu dopłat, czyli od 2007 r. do teraz, kredyty na lokale z tego segmentu były zaciągane w 60,5 proc. przypadków w ujęciu ilościowym i 53,6 proc. w ujęciu wartościowym – wylicza Michał Krajkowski.?
Analitycy Notusa zwracają uwagę, że zmniejszenie mnożnika kształtującego maksymalny poziom cen metra kwadratowego nabywanej nieruchomości z obecnie obowiązującego 1,4 do 1,1 spowoduje zmniejszenie podaży mieszkań dostępnych w ramach „ Rodziny na swoim”.?