Jak twierdzi MF, pieniądze otrzymywane z banku nie będą opodatkowane. Zupełnie inaczej jest po przekazaniu mieszkania bliskim. Resort traktuje bowiem dożywocie jak sprzedaż lokalu i żąda 19 proc. PIT.
– W przeciwieństwie do dożywocia przy umowie z bankiem nie dochodzi do sprzedaży, tylko obciążenia go hipoteką – twierdzi MF.
– Przepisy mogą być zachętą dla seniorów, by przekazywali mieszkania bankom, a nie rodzinie – uważa mec. Banach.
Jeśli bowiem emeryt podpisze umowę dożywocia np. z wnukiem i w zamian za opiekę przekaże mu lokal o wartości 200 tys. zł, to fiskus może pobrać od niego 38 tys. zł podatku.
– Nie ma znaczenia, że senior nie dostaje żadnych pieniędzy, bo taka umowa jest traktowana jak sprzedaż – wyjaśnia Grzegorz Grochowina z KPMG. W przypadku umowy z bankiem emeryt w ogóle nie będzie musiał zapłacić podatku, choć co miesiąc dostanie pieniądze. Według ekspertów przepisy preferują umowy z bankami kosztem rodziny. – Umowy dożywocia nie powinny być opodatkowane – mówi Anna Misiak z MDDP.
Obecnie na rynku działa już kilka firm, które oferują tzw. hipotekę odwróconą. Brak jasnych regulacji prawnych wywołuje kontrowersje. Przykładowo UOKiK bada, czy reklamy Funduszu Hipotecznego DOM nie wprowadzały emerytów w błąd. Były łudząco podobne do urzędowego komunikatu – wyjaśnia Małgorzata Cieloch z UOKiK.