Damian Rosiński, analityk, Comperia.pl:
- W pierwszym w 2012 r. notowaniu barometru hipotecznego na szczególną uwagę zasługuje wzrost wartości w przypadku kredytów wyrażonych w euro. Jest to o tyle zaskakujące, że dwie kluczowe zmienne – zachowanie złotego oraz rynkowe stopy procentowe – wskazywałyby raczej na zdecydowany spadek wyceny takich kredytów.
Na przestrzeni miesiąca polska waluta umocniła się wobec euro o ok. 20 gr. Z kolei trzymiesięczna stawka LIBOR spadła o blisko 30 pkt bazowych z 1,40 do 1,12 proc. Jak się okazuje, pozytywne dla kredytobiorców zmiany na poszczególnych rynkach nie przełożyły się na realnie lepsze oferty banków.
Przyczyną wzrostu odczytu barometru dla kredytów we wspólnej walucie jest bardzo silny wzrost marż dla nowo udzielanych kredytów, wprowadzony przez banki w pierwszych tygodniach nowego roku. Taki wzrost miał miejsce m.in. w Raiffeisen Banku, banku Nordea, Multibanku oraz mBanku. Średni wzrost marż tych kredytów wyniósł w styczniu 0,6 pkt proc.
Umocnienie złotego oraz spadek rynkowych stóp procentowych (nieznaczny, bo o ok. 2 pkt bazowe) miały natomiast swoje przełożenie na spadek wysokości barometru dla kredytów w dolarach amerykańskich. Odczyt wskaźnika obniżył się aż o 74 pkt, do najniższego poziomu od lipca ub.r. W tym przypadku liczba ofert jest niewielka.