Reklama
Rozwiń

Mieszkania używane są coraz tańsze

Ceny ofertowe lokali z drugiej ręki nadal spadają. W styczniu br. najbardziej staniały mieszkania w Gdyni i Szczecinie

Publikacja: 10.02.2012 17:49

Mieszkania używane są coraz tańsze

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz rg Rafał Guz

Tak wynika z najnowszego raportu serwisu Szybko.pl. - W styczniu średnie ceny ofertowe mieszkań z rynku wtórnego spadły o kolejne 0,7 proc. Były to jednak obniżki mniejsze niż w grudniu 2011. Najbardziej spadły ceny w Szczecinie i Gdyni -  o 1,4 proc. O ponad 1 proc. potaniały również mieszkania w Łodzi i Białymstoku - podaje Marta Kosińska, analityk z Szybko.pl.

W Gdyni średnia cena ofertowa mkw. używanego lokalu wynosiła w styczniu br. 5910 zł, w Szczecinie - 4400 zł, w Łodzi - 3810 zł, a w Białymstoku - 4450 zł.  (Patrz: Średnie ceny ofertowe mieszkań)

Żądają coraz mniej

Ceny oferowe spadły także w stolicy. Jednak skala spadków w Warszawie, jak podkreśla Marta Kosińska, jest mniejsza. W styczniu ub.r. średnia stawka za mkw. używanego lokalu w stolicy wynosiła 8450 zł. W grudniu 2011 r. cena wywoławcza spadła do 8060 zł. W styczniu br. właściciele mieszkań używanych w stolicy wystawiali je ze średnią ceną 8030 zł.

Z danych Szybko.pl wynika, że w Warszawie mieszkań, których ceny mkw. wynoszą 4-5 tys. zł właściwie nie ma. Stanowią one 0,3 proc. całej oferty stołecznego rynku wtórnego. Tych w cenie 5-6 tys. zł za mkw. jest w Warszawie 3,5 proc. Najwięcej, bo 26,2 proc., mieszkań mieści się w przedziale 7-8 tys. zł za mkw. (Patrz: Przedziały cenowe).

W stolicy nie kupimy już używanego mieszkania z rządową dopłatą do kredytów. Na wsparcie można bowiem liczyć kupując lokal, którego cena na rynku wtórnym nie przekracza 5 148 zł. Jak wylicza Marta Kosińska, cenowe kryteria programu "Rodzina na swoim" (RNS) spełnia w Warszawie 0,3 proc. ofert.

We Wrocławiu średnia cena mkw. używanego mieszkania wynosiła w styczniu br. 6060 zł. Rok temu było to 6670 zł. W tym mieście 6,7 proc. używanych lokali wystawionych na sprzedaż mieści się w cenach 4-5 tys. zł za mkw. Tych w cenach 5-6 tys. zł za mkw. jest 34,9 proc. Niemal taką samą pulę stanowią mieszkania, których ofertowa cena mkw. to 6-7 tys. zł. Także we Wrocławiu nie znajdziemy lokali spełniających kryteria RNS. Państwo dorzuci się do używanego lokalu w tym mieście, jeśli jego cena nie przekroczy 4001,6 tys. zł.

W Krakowie średnia cena mkw. mieszkań wystawionych na sprzedaż w styczniu br. wynosiła 6910 zł. W styczniu 2011 roku mkw. krakowskiego lokalu używanego kosztował przeciętnie 7120 zł. W tym mieście najwięcej, bo 28,6 proc. mieszkań, kosztuje 6-7 tys. zł za mkw. 24,01 proc. to lokale w cenie 7-8 tys. zł za mkw. W Krakowie, gdzie limit cen na rynku wtórnym narzucony przez RNS to 3670 zł za mkw., na kredyt z dopłatą można kupić 0,5 proc. mieszkań

Po dopłaty do Torunia i Katowic

- W styczniu poszukujący mieszkań mieli szanse znaleźć oferty niemal w każdym przedziale cenowym. Jedynie w Warszawie trudno mówić o możliwości wyboru w przypadku, gdy dysponuje się budżetem mniejszym niż 6 tys. za metr kwadratowy - komentuje Marta Kosińska.

Dodaje, że jeszcze przed wprowadzeniem zmian w programie RNS było wiadomo, że w wielu lokalizacjach nie będzie szans na uzyskanie kredytów z dopłatą. - Dziś możliwość uzyskania takiego kredytu bez większych komplikacji mają kupujący mieszkania w Gorzowie Wielkopolskim, Toruniu, Łodzi, Bydgoszczy i Katowicach - mówi Marta Kosińska. - Niezwykle mało ofert spełniających kryteria programu jest w Warszawie, Wrocławiu i Krakowie, ale co interesujące nie było ich wcale wśród ogłoszeń z Lublina, Opola i Rzeszowa. Jest to w znacznym stopniu uwarunkowanie małą podażą mieszkań w tych miastach, a co za tym idzie - niewielkim jej zróżnicowaniem - wyjaśnia. (Patrz: Gdzie po mieszkania z dopłatą)

I dodaje, że warto zwrócić uwagę na takie miasta, jak Olsztyn, Opole i Katowice, gdzie od listopada 2011 ceny nieznacznie rosną. - Można uznać to za sygnał stabilizacji - ocenia Marta Kosińska. Zwraca też uwagę, że w skali kraju liczba  liczba ofert mieszkań wystawianych do sprzedaży w styczniu br. w stosunku do grudnia ub.r. wzrosła o 15 proc.

- Nie jest to dobra wiadomość dla sprzedających. Wzrost podaży przy ograniczonym popycie będzie prowadził do dalszych spadków cen.

Nieruchomości
Kolejny szkieletor przestanie straszyć. Przy Sobieskiego powstaną apartamenty
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Nieruchomości
Przedmieścia kuszą niższymi cenami mieszkań
Nieruchomości
Najem mieszkań na huśtawce. Ile zapłaci lokator?
Nieruchomości
Rynek wtórny. Nie ma co czekać na cenowy cud
Nieruchomości
Tyle sprzedający chcą za mieszkania z drugiej ręki