Tak wynika z najnowszego raportu serwisu Szybko.pl. - W styczniu średnie ceny ofertowe mieszkań z rynku wtórnego spadły o kolejne 0,7 proc. Były to jednak obniżki mniejsze niż w grudniu 2011. Najbardziej spadły ceny w Szczecinie i Gdyni - o 1,4 proc. O ponad 1 proc. potaniały również mieszkania w Łodzi i Białymstoku - podaje Marta Kosińska, analityk z Szybko.pl.
W Gdyni średnia cena ofertowa mkw. używanego lokalu wynosiła w styczniu br. 5910 zł, w Szczecinie - 4400 zł, w Łodzi - 3810 zł, a w Białymstoku - 4450 zł. (Patrz: Średnie ceny ofertowe mieszkań)
Żądają coraz mniej
Ceny oferowe spadły także w stolicy. Jednak skala spadków w Warszawie, jak podkreśla Marta Kosińska, jest mniejsza. W styczniu ub.r. średnia stawka za mkw. używanego lokalu w stolicy wynosiła 8450 zł. W grudniu 2011 r. cena wywoławcza spadła do 8060 zł. W styczniu br. właściciele mieszkań używanych w stolicy wystawiali je ze średnią ceną 8030 zł.
Z danych Szybko.pl wynika, że w Warszawie mieszkań, których ceny mkw. wynoszą 4-5 tys. zł właściwie nie ma. Stanowią one 0,3 proc. całej oferty stołecznego rynku wtórnego. Tych w cenie 5-6 tys. zł za mkw. jest w Warszawie 3,5 proc. Najwięcej, bo 26,2 proc., mieszkań mieści się w przedziale 7-8 tys. zł za mkw. (Patrz: Przedziały cenowe).
W stolicy nie kupimy już używanego mieszkania z rządową dopłatą do kredytów. Na wsparcie można bowiem liczyć kupując lokal, którego cena na rynku wtórnym nie przekracza 5 148 zł. Jak wylicza Marta Kosińska, cenowe kryteria programu "Rodzina na swoim" (RNS) spełnia w Warszawie 0,3 proc. ofert.