Reklama
Rozwiń

200 tys. zł za nowe mieszkanie w Warszawie

Kawalerkę w Warszawie, nawet niedaleko Starówki, można kupić za około 200 tys. zł. Na mieszkanie na obrzeżach stolicy i za miastem wystarczy kilkadziesiąt tysięcy złotych mniej

Publikacja: 13.02.2012 06:59

Nowa Wileńska – kawalerkę można tu kupić za 198,5 tys. zł

Nowa Wileńska – kawalerkę można tu kupić za 198,5 tys. zł

Foto: Materiały Inwestora

Tak tanich mieszkań w Warszawie jest jednak bardzo niewiele. Czy deweloperzy będą wprowadzali na rynek kolejne niedrogie inwestycje, skoro mają w sprzedaży rekordową liczbę mieszkań?

Michał Wilczewski, pełnomocnik w spółce deweloperskiej Budrem, ocenia, że popyt na mieszkania nie maleje. – Rzecz w tym, żeby oferowane lokale wpisywały się w zapotrzebowaniu rynku – tłumaczy Michał Wiczewski. – Jeśli cena nieruchomości będzie odpowiadała możliwościom kupujących, a lokalizacja inwestycji będzie dobra pod względem komunikacyjnym, to takie mieszkania bez względu na nadpodaż znajdą nabywców – podkreśla.

Radosław Bieliński z Dom Development dodaje, że najtańsze mieszkania sprzedają się najszybciej, więc popyt na nie będzie zawsze. – A szczególnie teraz, kiedy nowe regulacje KNF jeszcze bardziej ograniczyły dostępność do kredytów – zauważa Radosław Bieliński.

Małgorzata Ostrowska z J.W. Construction Holding dodaje, że dziś klienci często przesuwają termin zakupu mieszkania ze względu na doniesienia o dalszych spadkach cen.

166,3 tys. zł to cena ofertowa 31,1-metrowego lokalu, który na osiedlu Miasteczko Regaty VI oferuje Dom Development

– To odwrotna sytuacja do tej z 2008 roku, kiedy to popyt napędzało głównie przeświadczenie kupujących o dynamicznym wzroście stawek – zauważa Małgorzata Ostrowska. I podkreśla, że jeśli skupimy się na rzeczywistych potrzebach mieszkaniowych Polaków, okaże się, że 40 tys. lokali, których oddanie zaplanowano na 2012 rok, to właściwa liczba.

Kawalerki w Warszawie Dom Development oferuje m.in. niespełna 32-metrowe jednopokojowe mieszkanie na parterze budynku na osiedlu Miasteczko Regaty VI na Białołęce. Deweloper wycenił ten lokal na 166,3 tys. zł. Inwestycja ma być gotowa w marcu przyszłego roku.

– W każdym naszym projekcie planujemy małe mieszkania. Jednak lokale w cenach 150 – 200 tys. zł będą dostępne raczej na osiedlach, które powstaną na Białołęce – zapowiada Radosław Bieliński.

Niedrogie mieszkania oferuje w Warszawie także spółka Yuniversal Podlaski.

Na osiedlu przy ul. Aluzyjnej na Białołęce do kupienia jest np. 33-metrowa kawalerka na czwartym piętrze. Cena ofertowa lokalu: 201,5 tys. zł. Za jednopokojowe mieszkanie o tej samej powierzchni, ale położone niżej, zapłacimy 196,5 tys. zł. Mieszkania będą gotowe w lipcu 2013 r. Jak informuje Barbara Augustyniak ze spółki Yuniversal Podlaski, niewykluczone, że firma będzie planowała kolejne tego typu inwestycje.

W inwestycji Nowa Wileńska, jaką na Pradze-Północ przy ul. Wileńskiej prowadzi spółka Budrem, do kupienia jest m.in. 25-metrowa kawalerka na pierwszym piętrze w cenie ofertowej 198,5 tys. zł. 28-metrowy lokal na drugim piętrze kosztuje z kolei 215,8 tys. zł. Mieszkania będą gotowe w pierwszej połowie 2013 roku.

– Budynek jest oddalony od Starego Miasta o trzy przystanki tramwajowe. W pobliżu powstanie stacja drugiej linii metra – mówi Michał Wilczewski, pełnomocnik w spółce Budrem.

J.W. Construction Holding oferuje np. prawie 32-metrową kawalerkę na parterze budynku w białołęckim osiedlu Zielona Dolina przy ul. Zdziarskiej. Lokal z ciemną kuchnią kosztuje 188,5 tys. zł. – W większości planowanych przez nas inwestycji znajdą się mieszkania odpowiadające nawet najmniejszym domowym budżetom. W ciągu dwóch najbliższych lat, jeśli popyt na to pozwoli, możemy wprowadzić do oferty nawet 6,5 tys. lokali w całej Polsce – zapowiada Małgorzata Ostrowska. – Będą wśród nich także kawalerki i mniejsze lokale dwu- i trzypokojowe – dodaje.

Niedrogie mieszkania znajdziemy także w Ursusie. Na osiedlu Alpha firmy RED Real Estate Development można kupić np. 34-metrowe dwupokojowe mieszkanie za 218 tys. zł.

Budowę tanich mieszkań na Białołęce zapowiada Barc Warszawa. Jak mówi Aldona Krasnodębska, prezes tej spółki, jeszcze w pierwszej połowie br. firma planuje rozpoczęcie inwestycji przy ul. Dionizosa. – Na rynku zawsze jest miejsce na nowe, dopasowane do potrzeb klientów produkty. Zaproponujemy mieszkania w bardzo atrakcyjnych cenach – zapowiada Aldona Krasnodębska. Na razie jednak stawki nie są znane.

Dwa pokoje za miastem

Mniej niż 200 tys. zł wystarczy na mieszkanie pod miastem. J.W. Construction Holding oferuje np. 29-metrową kawalerkę z ciemną kuchnią na osiedlu Słoneczny Park w miejscowości Kręczki, w gminie Ożarów Mazowiecki. Lokal został wyceniony na 170 tys. zł.

Z kolei Mak Dom Grupa Deweloperska niedrogie mieszkania ma w inwestycji Kuropatwy III w Józefosławiu. Na tym osiedlu, jak podaje Marek Abramczuk z Mak Dom, do kupienia jest np. prawie 32-metrowa kawalerka położona na pierwszym piętrze, która kosztuje 181,7 tys. zł. – Lokal znajduje się w kameralnym budynku, na ogrodzonym osiedlu – opisuje Marek Abramczuk. Dodaje, że mieszkania będą gotowe w czerwcu br.

Spółka Mak Dom oferuje też mieszkania w inwestycji Park Hallera II w Otwocku. Na tym osiedlu 32,5-metrową kawalerkę kupimy za 155,7 tys. zł, a dwupokojowe 45-metrowe mieszkanie – za 198,4 tys. zł. Lokale mają być gotowe w listopadzie br. Deweloper planuje kolejne części tego osiedla.

– Chcemy mieć w ofercie mieszkania w dostępnych cenach, m.in. niewielkie, ale funkcjonalne dwupokojowe lokale przeznaczone dla młodych rodzin – tłumaczy Abramczuk.

W Ząbkach na osiedlu Kołłątaja, firmowanym przez spółkę Anłuk, do kupienia jest np. prawie 30-metrowe jednopokojowe mieszkanie na czwartym piętrze, którego cena ofertowa to 190,7 tys. zł. W pobliżu osiedla jest stacja PKP.

Tanie Mieszkanie od dewelopera

W stolicy:

Za miastem:

Tak tanich mieszkań w Warszawie jest jednak bardzo niewiele. Czy deweloperzy będą wprowadzali na rynek kolejne niedrogie inwestycje, skoro mają w sprzedaży rekordową liczbę mieszkań?

Michał Wilczewski, pełnomocnik w spółce deweloperskiej Budrem, ocenia, że popyt na mieszkania nie maleje. – Rzecz w tym, żeby oferowane lokale wpisywały się w zapotrzebowaniu rynku – tłumaczy Michał Wiczewski. – Jeśli cena nieruchomości będzie odpowiadała możliwościom kupujących, a lokalizacja inwestycji będzie dobra pod względem komunikacyjnym, to takie mieszkania bez względu na nadpodaż znajdą nabywców – podkreśla.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Nieruchomości
Kolejny szkieletor przestanie straszyć. Przy Sobieskiego powstaną apartamenty
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Nieruchomości
Przedmieścia kuszą niższymi cenami mieszkań
Nieruchomości
Najem mieszkań na huśtawce. Ile zapłaci lokator?
Nieruchomości
Rynek wtórny. Nie ma co czekać na cenowy cud
Nieruchomości
Tyle sprzedający chcą za mieszkania z drugiej ręki