Reklama
Rozwiń

Przeciętne mieszkanie stoi prawie pół wieku

Najstarsze mieszkania ma Sopot - 40 proc. lokali powstało przed 1945 r. Najmłodsze - Białystok

Aktualizacja: 22.03.2012 11:29 Publikacja: 22.03.2012 11:05

Przeciętne mieszkanie stoi prawie pół wieku

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

Przeciętne mieszkanie w Polsce ma ok. 46 lat - tak wynika z analiz firmy Home Broker (szacunki na podstawie danych GUS, średnia liczona dla 20 największych miast). (Patrz: wiek mieszkań).

- Nasze mieszkania są więc relatywnie młode - podkreśla Bartosz Turek, analityk Home Brokera. - Zgodnie z informacjami Warszawskiego Centrum Postępu Techniczno – Organizacyjnego Budownictwa budynki mieszkalne z drewna powinny być zdatne do użytkowania przez minimum 80 lat. W przypadku budynku z cegły powinno to być przynajmniej 90 lat, a bloków o ścianach żelbetowych - minimum 100 lat. Faktyczna trwałość nieruchomości zależy w dużym stopniu od sposobu jej użytkowania i konserwacji. Wystarczy przytoczyć przykład krakowskich kamienic mających często grubo ponad 100 lat lub skansenów, gdzie drewniane budynki wydają się nie poddawać upływowi czasu - zauważa analityk.

Przedwojenne i deweloperskie

Najmłodsze mieszkania znajdziemy w Białymstoku. Ich średni wiek, jak podaje Home Broker, to 33 lata. Ogólna liczba mieszkań w tym mieście to 112,4 tys.
2 proc. lokali powstało przed 1918 r., 3 proc. - w latach 1918 - 1944. 22 proc. nieruchomości w tym mieście pochodzi z lat 1945 - 1970. Taki sam odsetek stanowią lokale budowane w latach 1979- 1988. (Patrz: Struktura wiekowa mieszkań).

Stosunkowo młode mieszkania mają też Rzeszów (średnia 36 lat) i Olsztyn (37 lat). Najstarsze mieszkania znajdziemy z kolei w Sopocie. Przeciętny ich wiek to 63 lata. W tym mieście, jak podaje Home Broker, jest 17,1 tys. lokali. 28 proc. z nich pochodzi sprzed 1918 r. 13 proc. - z lat 1918 - 1944. Najmłodsze mieszkania, budowane w latach 2001 - 2010 - stanowią w Sopocie 9 proc.

W Katowicach mieszkania mają średnio 58 lat, w Łodzi i Wrocławiu po 54 lata. - W miastach, w których średni wiek mieszkania jest niski, budynków wzniesionych przed końcem II wojny światowej jest niewiele: w takich miastach, jak  Białystok, Kielce, Lublin, Olsztyn czy Rzeszów jest ich najwyżej 10 proc. - podaje Bartosz Turek. - Na drugim biegunie są takie miasta, jak Szczecin czy Wrocław, gdzie przedwojennych budynków mieszkalnych jest prawie 30 proc. – Najwięcej wiekowej zabudowy willowej można znaleźć na terenie Dolnego i Górnego Sopotu, które jako uzdrowisko rozwijały się już w pierwszej połowie XIX wieku. Mieszkania i domy w tej okolicy cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem kupujących, przez co trudno dziś znaleźć przystępne cenowo lokale, a ceny rzędu 7 – 8 tys. zł za m kw. są rzadkością i dotyczą głównie nieruchomości do remontu – mówi Adrian Czuczko, kierownik oddziału Home Broker w Gdyni. -

„Odmładzanie" przeciętnego mieszkania w danym mieście może też wynikać ze sporej aktywności deweloperów. Z taką sytuacją mamy do czynienia na przykład w Gdańsku, Olsztynie, Krakowie i Warszawie. W miastach tych nawet 17 proc. nieruchomości powstało po 2001 roku - podaje Bartosz Turek. -  Na drugim biegunie są takie miasta, jak Katowice, Łódź (z udziałem współczesnych mieszkań na poziomie 5 proc.), Bydgoszcz (6 proc.), Opole (7 proc.), Kielce (8 proc) i Sopot (9 proc).

M w wielkiej płycie

Bartosz Turek przypomina, że pierwszy wielkopłytowy budynek powstał w Polsce w latach pięćdziesiątych. -  Rozwój tego rodzaju budownictwa przypada na lata siedemdziesiąte - mówi analityk z Home Brokera. - Można więc szacować, że przeciętne mieszkanie w tym budownictwie ma dziś około 30 - 40 lat. Gdyby przyjąć, że najwięcej mieszkań w tej technologii powstawało w latach 1971 – 88, to okaże się, że betonowe bloki stanowią w wielu miastach trzon budownictwa mieszkaniowego - podkreśla.

I dodaje, że największy udział w ogólnej puli mieszkań te wielkopłytowe mają  w Kielcach i Rzeszowie odpowiednio 44 i 43 proc. – W Rzeszowie mieszkania w blokach z wielkiej płyty są uznawane za atrakcyjne, głównie dzięki ich dobrej lokalizacji. Szczególnie dotyczy to dzielnicy Nowe Miasto oraz osiedli Pułaskiego lub Krakowska – Południe, gdzie najbardziej pożądane mieszkania dwu- i trzypokojowe długo nie czekają na nabywców – mówi Aleksandra Chabros, kierownik oddziału Home Broker w Rzeszowie.

- Mocną stroną osiedli wielkopłytowych jest dobrze rozwinięta infrastruktura handlowo-usługowa czy komunikacyjna. W efekcie nie sposób mówić o niechęci do betonowych bloków, w których zakup mieszkania rozważa aż 8 na 10 potencjalnych nabywców - dodaje Bartosz Turek. Dodaje, że w Warszawie, Krakowie, Sopocie czy Wrocławiu mieszkania zbudowane w latach 1971 – 88 stanowią mniej niż 30 proc. wszystkich lokali.

Przeciętne mieszkanie w Polsce ma ok. 46 lat - tak wynika z analiz firmy Home Broker (szacunki na podstawie danych GUS, średnia liczona dla 20 największych miast). (Patrz: wiek mieszkań).

- Nasze mieszkania są więc relatywnie młode - podkreśla Bartosz Turek, analityk Home Brokera. - Zgodnie z informacjami Warszawskiego Centrum Postępu Techniczno – Organizacyjnego Budownictwa budynki mieszkalne z drewna powinny być zdatne do użytkowania przez minimum 80 lat. W przypadku budynku z cegły powinno to być przynajmniej 90 lat, a bloków o ścianach żelbetowych - minimum 100 lat. Faktyczna trwałość nieruchomości zależy w dużym stopniu od sposobu jej użytkowania i konserwacji. Wystarczy przytoczyć przykład krakowskich kamienic mających często grubo ponad 100 lat lub skansenów, gdzie drewniane budynki wydają się nie poddawać upływowi czasu - zauważa analityk.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Nieruchomości
Przedmieścia kuszą niższymi cenami mieszkań
Nieruchomości
Najem mieszkań na huśtawce. Ile zapłaci lokator?
Nieruchomości
Rynek wtórny. Nie ma co czekać na cenowy cud
Nieruchomości
Tyle sprzedający chcą za mieszkania z drugiej ręki
Nieruchomości
Nowy szef Speedwella w Polsce: wierzymy w rynek mieszkaniowy