Reklama
Rozwiń

Mieszkania w wielkiej płycie - gdzie ofert w wielkiej płycie jest najwięcej

Co trzecie mieszkanie w największych miastach znajduje się wielkopłytowym bloku. Łatwiej jednak kupić nowy lokal

Publikacja: 29.03.2012 11:35

Mieszkania w wielkiej płycie - gdzie ofert w wielkiej płycie jest najwięcej

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Oferty mieszkań na sprzedaż w blokach z wielkiej płyty pojawiają się na rynku rzadziej niż nowsze, zbudowane w ciągu ostatnich 20 lat, lokale - oceniają analitycy z firmy Home Broker.

Podają, że zgodnie z danymi GUS, ok. 40 proc. mieszkań w 11 największych miastach, powstało przed 1971 r.

- Są to głównie budynki z cegły - podaje Bartosz Turek, analityk z Home Brokera. Dodaje, że mieszkań z wielkiej płyty jest z kolei ok. 30 proc. Powstawały one  głównie w latach 1971 - 1988. - Co prawda pierwszy wielkopłytowy budynek wzniesiono  w Polsce w latach pięćdziesiątych, ale największy rozwój tego rodzaju budownictwa przypada na lata siedemdziesiąte - przypomina analityk.

Dodaje, że najmniej lokali pochodzi z lat 1989 - 2010. Jak podaje GUS, jest ich ok. 22 proc.

Analitycy z Home Brokera zauważają, że struktura budownictwa nie zawsze ma proste przełożenie na to, jakie mieszkania można na danym rynku kupić. - Podczas gdy co trzecie mieszkanie powstało w czasie, kiedy budowano głównie w technologii wielkopłytowej, to takie mieszkania są stanowią co czwartą ofertę sprzedaży - szacuje Bartosz Turek. - Powodów może być wiele. Po pierwsze mieszkania te są relatywnie tanie, a co za tym idzie - cieszą się sporą popularnością. W efekcie szybciej znikają z oferty, niż inne, droższe nieruchomości - tłumaczy analityk.

Dodaje, że w wielkopłytowych blokach mieszka też wiele starszych osób, które niechętnie zmieniają miejsce zamieszkania. - Po trzecie, właściciele wielkopłytowych mieszkań mają ograniczone możliwości zamiany ich na inne. Przeprowadzka do lokalu o wyższym standardzie z reguły wymaga bowiem dużych nakładów finansowych - tłumaczy analityk.

Zdaniem Bartosza Turka budownictwo wielkopłytowe cieszy się popularnością także ze względu na atrakcyjną lokalizację i bogatą infrastrukturę. Z wyliczeń Home Brokera wynika, że co trzecie mieszkanie w ofercie sprzedaży pochodzi z ostatnich dwóch dekad.

Te mieszkania wśród wszystkich istniejących stanowią zaś ok. 20 proc. - Mamy tu zatem odwrotną relację oferty i struktury budownictwa niż w przypadku wielkiej płyty. Taki stan także można częściowo tłumaczyć ceną. Nowe mieszkania są droższe, więc dłużej czekają na nabywców - mówi Bartosz Turek. - Poza tym takie lokale są często kupowane przez inwestorów, którzy później je sprzedają, co podwyższa podaż.

Nieruchomości
Przedmieścia kuszą niższymi cenami mieszkań
Nieruchomości
Najem mieszkań na huśtawce. Ile zapłaci lokator?
Nieruchomości
Rynek wtórny. Nie ma co czekać na cenowy cud
Nieruchomości
Tyle sprzedający chcą za mieszkania z drugiej ręki
Nieruchomości
Nowy szef Speedwella w Polsce: wierzymy w rynek mieszkaniowy