- Gdy osoba X podpisuje z deweloperem umowę przedsprzedaży miejsca postojowego, a osoba Y w późniejszym terminie podpisuje umowę sprzedaży tego samego miejsca postojowego. Następnie osoba X w niewiedzy podpisuje umowę sprzedaży miejsca, które zostało już zakupione. Do kogo należy miejsce postojowe
– pyta Czytelniczka, która ma wątpliwości, która z umów jest ważniejsza: umowa przedsprzedaży (przedwstępna) czy sprzedaży.
Umowa przedwstępna, a umowa definitywna
Eksperci od prawa zobowiązań wskazują, iż przede wszystkim umowę przedwstępną należy odróżnić od umowy definitywnej. – Umowa przedwstępna zobowiązuje do zawarcia w przyszłości umowy przyrzeczonej, zaś umowa definitywna wskazuje powinne zachowanie stron, które realizuje cel wskazany przez strony – wyjaśnia w rozmowie z RP.pl, Mateusz Dróżdż, prawnik z międzynarodowej kancelarii Gide Loyrette Nouel, wykładowca Uczelni Łazarskiego.
Umowa przedwstępna jest ważna, jeżeli określa istotne postanowienia umowy przyrzeczonej. Natomiast w przypadku opisywanym przez naszą Czytelniczkę nie chodzi jednak o żadną formę czynności prawnej. – Dlatego też umowa przedwstępna o przeniesienie własności nieruchomości w zwykłej formie pisemnej jest ważna – wskazuje Mateusz Dróżdż, który dodaje, iż skutkiem takiej formy umowy jest brak możliwości zawarcia umowy przyrzeczonej. W tym przypadku strona może się domagać wyłącznie odszkodowania w granicach tzw. ujemnego interesu umownego, która obejmuje straty, które powstały na skutek tego, iż strona poszkodowana liczyła na zawarcie umowy np. poniesione koszty zawarcia umowy przedwstępnej.
- Gdyby jednak umowa została zawarta w formie aktu notarialnego to uprawniony mógłby żądać od zobowiązanego aby złożył oświadczenie woli przenoszące własność nieruchomości. Jeżeli tego nie uczyni to strona może w trybie przewidzianym przez przepisy o postępowaniu cywilnym dochodzić zawarcia umowy przyrzeczonej – tłumaczy prawnik.