Koniec przywilejów dla banków?

Bankowy tytuł egzekucyjny ma zostać zlikwidowany. Trwają prace nad nowelą prawa bankowego. W efekcie zmian banki mogą podnieść opłaty związane z udzieleniem kredytu.

Publikacja: 14.10.2013 09:11

Koniec przywilejów dla banków?

Foto: Fotorzepa, MATEUSZ DABROWSKI MATEUSZ DABROWSKI

– Bankowy tytuł egzekucyjny to relikt minionych czasów. Rozwiązania dotyczące egzekucji zawarte w prawie bankowym są korzystne wyłącznie dla sektora finansowego. Zawierając umowę kredytową z bankiem, musimy również podpisać klauzulę dotyczącą poddaniu się dobrowolnej egzekucji. W praktyce oznacza to, że gdy przestaniemy terminowo spłacać np. raty, bank ma prawo wystawić przeciwko nam tytuł egzekucyjny będący podstawą do wszczęcia procesu egzekucji komorniczej – tłumaczy Tomasz Błeszyński, doradca rynku nieruchomości.

Jego zdaniem likwidacja bankowego tytułu egzekucyjnego (BTE) jest niezbędna, ponieważ instytucje finansowe nadużywają tego rozwiązania.

Relikt przeszłości

– Bankowi wygodniej jest wszcząć egzekucję, niż prowadzić postępowanie ugodowe z kredytobiorcą. Egzekucja nie jest jedynym skutecznym rozwiązaniem problemu. Zwiększa zadłużenie, generując dodatkowe koszty i karne odsetki – podkreśla Tomasz Błeszyński.

30 dni - w takim czasie bank może wypowiedzieć umowę kredytobiorcy i w ciągu miesiąca nakazać spłacić zadłużenie

Także Krzysztof Oppenheim, doradca finansowy z Oppenheim Enterprise, jest zwolennikiem likwidacji BTE. Podkreśla, że bank uzyskuje możliwość wystawienia BTE bez zgody i wiedzy kredytobiorcy, na podstawie własnej oceny sytuacji finansowej dłużnika.

Doradca cytuje zapisy umowy kredytowej klienta: „w razie stwierdzenia przez bank, że warunki udzielenia kredytu nie zostały dotrzymane, lub zagrożona jest terminowa spłata kredytu z powodu złego stanu majątkowego kredytobiorcy, bank może wypowiedzieć umowę w całości lub w części z zachowaniem 30-dniowego terminu wypowiedzenia, a w razie zagrożenia upadłością kredytobiorcy z zachowaniem 7-dniowego terminu wypowiedzenia, oraz zażądać od kredytobiorcy niezwłocznego zwrotu wykorzystanego kredytu wraz z należnymi odsetkami. W zakresie roszczeń banku, wynikających z udzielenia kredytu, kredytobiorca poddaje się egzekucji na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego".

– Jak można wprost rozumieć tego typu zapisy? Otóż bankowi wolno w ciągu siedmiu dni zniszczyć życie człowieka lub unicestwić podmiot gospodarczy jedynie na podstawie własnego przekonania, gdy uzna, że „zagrożona jest terminowa spłata kredytu z powodu złego stanu majątkowego kredytobiorcy" – mówi Krzysztof Oppenheim. – BTE to relikt przeszłości i ta nadzwyczajna forma przywilejów powinna być bankom jak najszybciej odebrana – podkreśla.

Wzrosną marże i prowizje

Michał Bieniak, wspólnik w kancelarii BWW Law & Tax Firm, zwraca uwagę, że konsekwencje zmiany przepisów mogą uderzyć w kredytobiorców.

– Z punktu widzenia spójności prawa cywilnego uprzywilejowanie banków jest „ciałem obcym" w systemie prawa prywatnego. Jednak zasadność proponowanych zmian budzi wątpliwości. Jeżeli odrzucimy argument o niekonstytucyjności przepisów, może się okazać, że proponowana zmiana będzie niekorzystna dla odbiorców usług bankowych. Nic bowiem w przyrodzie nie ginie, a więc w miejsce BTE banki będą musiały zastosować inny środek – uważa Michał Bieniak.

Według niego banki mogą chcieć wprowadzić – zamiast BTE – weksel oraz akt notarialny z dobrowolnym poddaniem się egzekucji.

– Oba te środki będą generować wyższe koszty, które w razie przegranej klienta banku zostaną na niego przerzucone – zwraca uwagę Michał Bieniak. – Trzeba też wspomnieć, że jeżeli usunięcie BTE z porządku prawnego zwiększy ryzyko kredytowe banków, to przełoży się to w sposób naturalny na wyższe prowizje i marże bankowe.

– Bankowy tytuł egzekucyjny to relikt minionych czasów. Rozwiązania dotyczące egzekucji zawarte w prawie bankowym są korzystne wyłącznie dla sektora finansowego. Zawierając umowę kredytową z bankiem, musimy również podpisać klauzulę dotyczącą poddaniu się dobrowolnej egzekucji. W praktyce oznacza to, że gdy przestaniemy terminowo spłacać np. raty, bank ma prawo wystawić przeciwko nam tytuł egzekucyjny będący podstawą do wszczęcia procesu egzekucji komorniczej – tłumaczy Tomasz Błeszyński, doradca rynku nieruchomości.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Nieruchomości
Dziewięć ikon „Rzeczpospolitej”. Nieruchomości najwyższej klasy
Nieruchomości
Real Estate Impactor 2025. Jakie nieruchomości nagrodziła „Rzeczpospolita”?
Nieruchomości
Energia, produkcja i kapitał. Impuls dla magazynów na Wybrzeżu
Nieruchomości
Mniej za mieszkanie z drugiej ręki. Liderem spadków cen jest Kraków
Nieruchomości
YIT Polska chce sprzedawać tysiąc mieszkań rocznie. Pierwszy wywiad z nowym prezesem