Sytuacja na rynku pierwotnym w 2013 roku

Na ostatni kwartał tego roku deweloperzy przygotowują promocje. Na wielkie obniżki nie ma co jednak liczyć.

Aktualizacja: 15.10.2013 15:00 Publikacja: 15.10.2013 11:49

Metr lokalu w stolicy kosztuje średnio 7,7 tys. zł. Rok temu był tańszy o 153 zł. W Krakowie ceny mk

Metr lokalu w stolicy kosztuje średnio 7,7 tys. zł. Rok temu był tańszy o 153 zł. W Krakowie ceny mkw. spadły do 6,3 tys. zł

Foto: Rzeczpospolita

– Najnowsze wyniki sprzedaży mieszkań za trzeci kwartał tego roku napawają optymizmem. Takiej skali transakcji nie obserwowaliśmy na rynku od ponad dwóch lat – zauważa Łukasz Madej, szef firmy doradczej ProDevelopment. – Wyraźnie zmniejsza się wielkość rabatów, przy jednoczesnym wzroście średniej ceny mieszkań w nowo wprowadzanych projektach.

Z analiz firmy redNet Property Group wynika, że średnia cena mkw. nowego mieszkania w Warszawie we wrześniu tego roku wyniosła ponad 7,7 tys. zł. Rok temu deweloperzy wyceniali mkw. lokalu średnio na ponad 7,5 tys. zł. Wzrosty widać też w Poznaniu, gdzie przeciętna stawka za mkw. lokalu na rynku pierwotnym to 6,3 tys. zł, podczas gdy rok temu było to 6,1 tys. zł. Średnie ceny spadły m.in. w Krakowie i we Wrocławiu.

Rabaty i gratisy

Zdaniem szefa ProDevelopment sytuacji na rynku w ostatnim kwartale tego roku nie zmieni znacząco perspektywa wprowadzenia programu „Mieszkanie dla młodych".  – W Krakowie do dopłat będzie się kwalifikować mniej niż 6 proc. oferty. W Gdańsku – ponad połowa. Wpływ programu na rynek będzie więc bardzo zróżnicowany – podkreśla Łukasz Madej. – Nie przypuszczam też, że deweloperzy będą podążać za programowymi limitami. Ceny mkw. zostaną zapewne skorygowane o 200–300 zł, ale na większe ustępstwa nie ma raczej szans – ocenia.

Także Zbigniew Juroszek, prezes spółki Atal, mówi o ożywieniu na rynku nieruchomości. – Notujemy stały wzrost sprzedaży mieszkań. Liczba kolejnych rezerwacji pozwala wierzyć, że tendencja wzrostowa się utrzyma – mówi Zbigniew Juroszek. Prezes podziela opinię, że ze względu na utrzymujący się wysoki poziom sprzedaży w 2013 roku, klienci raczej nie będą mogli liczyć na duże rabaty na koniec roku. – Z drugiej strony jesień to okres targów mieszkaniowych, przy okazji których przygotowywane są promocje. Kolejne przewidujemy bliżej grudnia. Promocje świąteczne będą zróżnicowane w zależności od inwestycji i ich zaawansowania. Będziemy proponować popularne wśród klientów bony o wartości od 2,5 do nawet 10 tys. zł na zakupy w sklepach meblowych i budowlanych – zapowiada prezes. Firma przewiduje też darmowe miejsca postojowe i komórki lokatorskie gratis, a także rabaty na część mieszkań.

Według prezesa spółki Atal ożywienie na rynku utrzyma się do końca roku. – Ruch w biurach sprzedaży nie słabnie. Dodatkowo będą go stymulować wspomniane promocje świąteczne. Wiele osób skorzysta ze sprzyjających warunków rynkowych, które zmobilizują do zakupów jeszcze w tym roku, co przełoży się na intensywne sprzedażowo ostatnie miesiące – prognozuje Zbigniew Juroszek. – Kiedy zaś ruszy program MdM, postaramy się, by w niektórych naszych inwestycjach klienci mogli z niego skorzystać – zapowiada.

Czy będzie drożej

Małgorzata Ostrowska, członek zarządu spółki J.W. Construction Holding, zauważa, że ostatni kwartał na rynku mieszkaniowym odznacza się co roku dużym wzrostem popytu. – Tym razem klienci nie tylko korzystają z ostatniej okazji na wzięcie kredytu na 100 proc. wartości nieruchomości, ale mogą też cieszyć się atrakcyjnymi promocjami – mówi Małgorzata Ostrowska. J.W. Construction oferuje gotowe mieszkania na osiedlach Zielona Dolina i Lewandów Park w Warszawie za 4,9 tys. zł za mkw. To poniżej limitu MdM dla Warszawy, który ma wynosić ok. 5,8 tys. zł. – Trzeba pamiętać, że oferta lokali na rynku pierwotnym maleje. W ubiegłym kwartale po raz kolejny wolumen sprzedaży przewyższył liczbę mieszkań w rozpoczynanych przez deweloperów projektach – mówi przedstawicielka J.W. Construction Holding.

Na zmniejszającą się liczbę mieszkań w ofercie zwraca także uwagę Sławomir Horbaczewski, wiceprezes zarządu spółki Marvipol. – Jednocześnie przybywa nabywców. Coraz mniej nowych inwestycji czeka na rozpoczęcie realizacji, a coraz więcej klientów rozpoczyna poszukiwanie mieszkań – mówi Sławomir Horbaczewski.

Zbigniew Juroszek dopowiada, że od kilku miesięcy widać rosnące zainteresowanie także większymi mieszkaniami. – Najbardziej popularne są trzypokojowe lokale o powierzchniach od 55 do 65 mkw. Wielu klientów pyta także o lokale od 80 do 100 mkw. Zainteresowanie nadal budzą także czterdziestometrowe mieszkania z dwoma pokojami – mówi prezes spółki Atal.

W ocenie Sławomira Horbaczewskiego deweloperzy coraz częściej będą badać możliwości podnoszenia cen, a także wprowadzania na rynek mieszkań z wyższej półki oraz lokali o większych metrażach. – Już dziś widać podwyżki cen oferowanych na rynku pierwotnym mieszkań. Nabywcy nie reagują na nie negatywnie. Być może zmierzamy do odwrócenia fazy cyklu koniunkturalnego w szeroko rozumianym budownictwie mieszkaniowym – zastanawia się wiceprezes Marvipolu. Jego zdaniem konkurencja cenowa będzie systematycznie zanikać, a deweloperzy będą konkurować głównie jakością inwestycji oraz proponowaną lokalizacją osiedli. – Dodatkowe rabaty liczyć się będą coraz mniej. Ważniejsza będzie umiejętność trafienia w oczekiwania klienta – prognozuje Sławomir Horbaczewski. Podkreśla, że nieruchomości o wysokiej jakości, dobrze rozplanowane, położone na osiedlach z rozwiniętą infrastrukturą, oferowane przez solidnych deweloperów sprzedają się szybko, a ich ceny nie podlegają znacznym negocjacjom.

Zdaniem Zbigniewa Juroszka odkładanie decyzji o zakupie mieszkania w oczekiwaniu na kolejne obniżki może się okazać zgubne. – Topniejąca powoli pula ofert doprowadzi do usztywnienia, a nawet wzrostu cen – przestrzega prezes Atala. – Na rynku mieszkaniowym widać efekty regularnego obniżania stóp procentowych, co także przekłada się na rosnący popyt. Jednak po wejściu w życie z początkiem 2014 roku poprawionej rekomendacji S zaostrzenie kryteriów przyznawania kredytów (m.in. wymóg wkładu własnego) może znacząco utrudnić już niełatwy dostęp do bankowego finansowania. To zmobilizuje do zakupów jeszcze w tym roku osoby, które w ostatniej chwili będą chciały zaciągnąć kredyt bez wkładu własnego. Dlatego nie prognozujemy w ostatnim kwartale zastoju ani obniżek cen mieszkań – dodaje.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki a.gawronska@rp.pl

Nieruchomości
Dekpol Deweloper z inwestycją premium na Wyspie Sobieszewskiej
Nieruchomości
Barometr cen mieszkań. Wzrosty cen wyhamowały
Nieruchomości
Koniec spowolnienia sprzedaży mieszkań? Znamy wyniki deweloperów z giełdy
Nieruchomości
Nadszedł czas kupującego. Ceny mieszkań do negocjacji
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Nieruchomości
Reforma planistyczna a rynek gruntów inwestycyjnych
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne