Parterowych mieszkań nie brakuje w inwestycjach Budimeksu. Na warszawskim osiedlu Wiślany Mokotów najniżej położone lokale mają 30–80 mkw. (od jednego do czterech pokoi). Powierzchnie ogródków: od 15 do 60 mkw. Ceny 1 mkw. lokalu zaczynają się od 6,7 tys. zł. W krakowskiej inwestycji Budimeksu – na osiedlu Avia (pierwszy etap) na klienta czeka jedno 66-metrowe parterowe mieszkanie, wycenione na 357,4 tys. zł (ok. 5,4 tys. zł za 1 mkw.). Na poznańskim Osiedlu na Smolnej 41,6-metrowe, dwupokojowe mieszkanie na parterze Budimex oferuje za 5,1 tys. zł za 1 mkw.
Nisko położone lokale ma w ofercie także spółka Linea. Parterowe mieszkania w Osadzie Leśnej w Dąbrówce k. Poznania mają 53–54 mkw. Są do nich przypisane parkingi i ogródki. Deweloper wycenił lokale na 265 tys. zł. – Nie oferujemy rabatów na mieszkania parterowe, bo cieszą się one największym powodzeniem. To specyfika lokali budowanych na przedmieściach: parter jest zaletą, ponieważ ma ogród. To alternatywa dla droższych domów jednorodzinnych – stwierdza Adam Wędrychowicz, przedstawiciel spółki Linea.
W Poznaniu parterowe mieszkania na osiedlach Batorego 41A (34,5–65,2 mkw., 6,1–6,5 tys. zł za mkw.) i Żurawiniec Park (49,4–51 mkw., 5,1–5,4 tys. zł za mkw.) sprzedaje Agencja Inwestycyjna. – Mieszkania na parterach w naszych inwestycjach są zawsze tańsze niż pozostałe, choć wyposażamy je w rolety i drzwi antywłamaniowe. Przynależne do mieszkań ogródki lub tarasy są dodatkowym bonusem – mówi Bożena Taflińska-Tadeusz, wiceprezes Agencji Inwestycyjnej. Według niej parterowe mieszkania cieszą się coraz większą popularnością, m.in. wśród seniorów. – Hałasy, słabe wyciszenie czy obawa o bezpieczeństwo to najważniejsze argumenty przeciw zakupowi mieszkania na parterze. Tymczasem w większości przypadków lokale na najniższych kondygnacjach są dodatkowo wyciszone i zabezpieczone przed włamaniami – podkreśla Bożena Taflińska-Tadeusz.
W zielonej okolicy
Także spółka Atal wyposaża mieszkania na parterach w zewnętrzne rolety. Klienci dostają je za darmo. Jak mówi Ewelina Juroszek, dyrektor ds. sprzedaży w spółce Atal, do lokali na parterach są przypisane ogródki o powierzchni sięgającej 120 mkw. – To dodatkowa, oferowana nieodpłatnie przestrzeń, którą klient może dowolnie zagospodarować – mówi dyrektor Juroszek. – Przekonanie, że mieszkania na parterze jest trudniej sprzedać, to mit. Takie lokale, dostępne w naszej ofercie, cieszą się tak samo dużym zainteresowaniem, jak te na wyższych piętrach, zwłaszcza w inwestycji o niewysokiej zabudowie, w spokojnej, zielonej okolicy – podkreśla.
We wrocławskim projekcie Zielone Wojszyce Atal sprzedał ponad połowę spośród 35 parterowych mieszkań. Podobnie jest na osiedlach Agrestowa Aleja we Wrocławiu czy Bronowice Residence w Krakowie. – Mniejsze zainteresowanie mieszkaniami na parterze odnotowujemy w inwestycjach o wysokiej zabudowie, zlokalizowanych blisko centrum miasta – podaje deweloper. Parterowe mieszkania we wrocławskiej inwestycji Dyrekcyjna 33 Apartamenty mają od 38 do 76 mkw. (dwa do czterech pokoi, ogródek). Metr lokalu kosztuje 6,6 tys. zł. W katowickiej inwestycji Atal Francuska Park mieszkania na parterach mają od 30 do 124 mkw. Ich 1 mkw. deweloper wycenił na 5,6 tys. zł.
We wrocławskiej inwestycji Nowy Port, realizowanej przez spółkę Inkom, mieszkania na parterach mają od 30 do 75,7 mkw. Ceny 1 mkw. wahają się od 4,5 do 5,1 tys. zł. Krzysztof Ziajka, prezes spółki Inkom, ocenia, że czas sprzedaży mieszkań na parterze i innych kondygnacjach jest porównywalny. – Dużą rolę odgrywają nie tylko preferencje kupujących, ale też architektura osiedla, jego lokalizacja oraz zagospodarowanie terenu wokół budynków – ocenia Krzysztof Ziajka. – Jeśli tuż obok jest ruchliwa droga, a pod oknem ustawiono kontenery na śmieci, to możemy przypuszczać, że wielu kupujących odrzuci taką ofertę. Zupełnie inaczej będzie w przypadku osiedli w cichej okolicy, oddalonych od drogi, z zielonymi terenami wokół. W przypadku Wojszyckiej Enklawy, jednej z naszych ostatnich inwestycji, dużo osób decydowało się na parter z uwagi na ogródek – dodaje.