Place miejskie pełne życia

Place wielkich ośrodków w obecnej formie wywodzą się z renesansowych miast włoskich, gdzie w czasach odrodzenia sięgnięto do antycznych rozwiązań, udoskonalając ich formę.

Publikacja: 25.07.2019 17:37

Wiele placów w miastach całej Europy pełni dziś rolę reprezentacyjną, wiele z nich to także miejsca

Wiele placów w miastach całej Europy pełni dziś rolę reprezentacyjną, wiele z nich to także miejsca utrwalania pamięci zbiorowej

Foto: AdobeStock

Zagospodarowanie placów miejskich stanowi dziś ważne wyzwanie urbanistyczne, jednocześnie bywa szansą dla miast na rozwój życia publicznego, towarzyskiego, kulturalnego, turystycznego.

– Plac miejski pełnił zawsze wiele istotnych funkcji społecznych. Od początku istnienia miast place pozostają obok ulic najważniejszym elementem przestrzeni publicznej – mówi dr Tomasz Sławiński, zastępca dyrektora Narodowego Instytutu Architektury i Urbanistyki.

– Dzisiejsze place spełniają podobną rolę, co place w starożytnej Grecji czy Rzymie. Tradycyjnie pozostały one miejscem, gdzie mieszkańcy mogą się spotkać, spędzać czas wspólnie, budować społeczeństwo obywatelskie. Wzmożone zainteresowanie placami w Polsce wiąże się po części z odzyskaniem wolności życia publicznego i społecznego po 1989 r. – ocenia ekspert.

W średniowieczu plac znajdował się zwykle w centralnej części miasta, służył najczęściej wymianie handlowej, zbiegały się na nim główne drogi; miejsce to nazywano rynkiem. Przy rynku miejskim znajdował się ratusz i kamienice najbogatszych mieszczan.

Place wielkich miast w obecnej formie, bardziej okazałe, nazywane nieraz salonem miasta, wywodzą się z renesansowych miast włoskich, gdzie w czasach odrodzenia sięgnięto do antycznych rozwiązań, udoskonalając ich formę. Renesansowym i barokowym placom dodano bogactwa i splendoru. W ten sposób wyznaczono standardy urbanistyczne nowożytności.

Miejska energia

Bogate place w całej Europie pełnią dziś również rolę reprezentacyjną, wiele z nich to miejsca utrwalania pamięci zbiorowej. – Na miejskich placach powstają ważne pomniki, wmurowywane są tablice, odbywają się koncerty, na placach upamiętnieni są wielcy bohaterowie – przypomina Sławiński.

– Place są miejscem, gdzie dokonuje się wymiana energii między ludźmi, gdzie ludzie się widzą, gdzie miasto się widzi – podkreśla Bogna Świątkowska, prezes Fundacji Bęc Zmiana.

– Niestety, z naszych badań i obserwacji wynika, że place w polskich miastach mają wiele wad. Często są źle zaprojektowane, nie biorą pod uwagę różnorodnych potrzeb współczesnych mieszkańców. Nawet jeśli są obecnie odnawiane, zwykle nie zostają odpowiednio przygotowywane do poważnych wyzwań klimatycznych – opowiada Bogna Świątkowska. – Na polskich placach wyłożonych kostką lub płytami brakuje zieleni, w upalne dni trudno o cień. Mało kto myśli o retencji wody. Problemem placów bywa ich monofunkcyjność. Najgorzej, gdy ta jedna funkcja sprowadza się w Polsce do wielkiego parkingu dla samochodów – ocenia.

O warszawskim placu Teatralnym krążył ponury żart, że to najpiękniejszy parking w Unii Europejskiej. W Warszawie jest 67 miejsc uznawanych administracyjnie za place lub rynki miejskie. Wśród nich plac Zbawiciela uchodzi dziś za wyjątkowo atrakcyjny, choć jeszcze 15 lat temu było to dość obskurne miejsce, gdzie hulał wiatr.

Przestrzeń dla ludzi

Według badań „Place Warszawy (do odzyskania)" prowadzonych przez Fundację Bęc Zmiana wraz z Fundacją Puszka, wszystkie place w Warszawie mogą przemienić się w przestrzenie atrakcyjne. „Lecz aby na placach miejskich mogło swobodnie toczyć się miejskie życie, wymagają one jeszcze dużo uwagi" – podkreślają autorzy badania.

– Patrzmy na problem szeroko. Plac miejski jest tam, gdzie toczy się życie miejskie. Być może za nowy plac można w Warszawie uznać bulwary nad Wisłą, które spełniają wiele funkcji miejskiej agory, albo przestrzeń przy wejściu do Metra Centrum, nazywaną przez warszawiaków potocznie Patelnią – zachęca Bogna Świątkowska.

Wśród rekomendacji dla samorządów i obywateli, będących efektem trzyletnich badań prowadzonych przez Fundację Bęc Zmiana i Fundację Puszka, eksperci finalnie zaproponowali m.in. skrócenie procesów planistycznych tak, by place miejskie mogły być objęte miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego. Zintegrowanie pomysłów modernizacji placów z zapisami planów miejscowych, wykorzystanie przy tej okazji narzędzi partycypacji społecznej, takich jak warsztaty, debaty, spotkania z mieszkańcami, umożliwi tworzenie wizji i postulatów dotyczących konkretnej przestrzeni, tak jak ma to miejsce w zgłoszeniach do budżetu partycypacyjnego (wiele projektów zaproponowanych w obywatelskich budżetach dotyczy placów miejskich i ich okolic). Obligatoryjnie należałoby objąć wszystkie place zapisem o przestrzeni publicznej, tak aby zagwarantować im szczególną troskę, a gdy trzeba ochronę.

Martin Barry, prezes i założyciel reSITE, międzynarodowej organizacji non profit, której celem jest tworzenie miast bardziej przyjaznych do życia, jest entuzjastą placów miejskich. Ich prawdziwe znaczenie dla organizmu miejskiego odkrył, gdy z Nowego Jorku przeprowadził się do Pragi.

– Niewielka w porównaniu z ogromnym Nowym Jorkiem Praga tętni wielkomiejskim życiem. Od razu zwróciłem uwagę na rolę placów miejskich. Jest ich tu bardzo dużo, niektóre mają kilkaset lat, ale pozostają wiecznie młode. Praskie place są oblegane przez mieszkańców i turystów, stanowią naturalne centrum życia społecznego. Na dużych lub kameralnych placach ludzie spotykają się, rozmawiają, piją i jedzą – mówi architekt.

I dodaje: – W USA, gdzie rozwój urbanistyczny dokonał się później, na innych warunkach, placów jest mało, nie są tak ważne. Ale rola placów w kształtowaniu miejskiego życia w Europie jest ogromna.

Zagospodarowanie placów miejskich stanowi dziś ważne wyzwanie urbanistyczne, jednocześnie bywa szansą dla miast na rozwój życia publicznego, towarzyskiego, kulturalnego, turystycznego.

– Plac miejski pełnił zawsze wiele istotnych funkcji społecznych. Od początku istnienia miast place pozostają obok ulic najważniejszym elementem przestrzeni publicznej – mówi dr Tomasz Sławiński, zastępca dyrektora Narodowego Instytutu Architektury i Urbanistyki.

Pozostało 93% artykułu
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie
Nieruchomości
MLP Rzeszów na starcie. Inwestycja typu greenfield
Nieruchomości
Rośnie GLP Park Lędziny II. Pracę w magazynie ułatwią roboty
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Nieruchomości
Łódź. Biurowiec React dostał zielony paszport