Reklama

Szukasz domu? Może w Portugalii?

Portugalski rynek nieruchomości powoli wychodzi z kryzysu. To dobry czas na zakupy – przekonują agenci.

Publikacja: 11.07.2015 17:56

Lizbona

Lizbona

Foto: Fotorzepa, Filip Frydrykiewicz

Odnowiony wiejski dom z dwoma budynkami dla gości i basenem wystawiono na sprzedaż w regionie Algarve za 1,98 mln dol. Ten tradycyjny pięciosypialniany dom na południu Portugalii stoi na 1,3-akrowej działce. Jest tam też kort tenisowy. Budynki powstały w latach 20. ubiegłego wieku. Poddano je renowacji w latach 2003 – 2004, zachowując jednak ich wiejski charakter – czytamy na łamach „New York Timesa".

Ogrody owocowe

Zachowały się grube kamienne mury, gliniana dachówka, małe okna z drewnianymi okiennicami, posadzki z terakoty. - Dodano nowoczesne wyposażenie – opowiada na łamach „New York Timesa" agent z portugalskiego oddziału Sotheby's International Realty, który prowadzi sprzedaż nieruchomości.

Drzwi frontowe tego 200-metrowego domu prowadzą do przedpokoju z damską toaletą, schodami po prawej stronie i wielkim salonem po lewej. Ściany domu są pastelowe. W salonie jest opalany drewnem kominek, oskrzydlony drzwiami prowadzącymi na dużą werandę. Za salonem jest kuchnia, z której można wyjść na kryty taras.

Na pierwszym piętrze są cztery sypialnie. Główna sypialnia ma własną łazienkę z wanną, podobnie jak inna sypialnia. Pozostałe dwie mają wspólną łazienkę i balkon. Każdy z domków dla gości ma ok. 120 mkw., po dwie sypialnie i łazienkę. Jeden z domów gościnnych ma otwartą kuchnię i salon z obszernym patio, z wyjściem na basen i kort tenisowy. Na terenie posiadłości jest garaż na jeden samochód i sześć miejsc parkingowych.

- Na działce rosną drzewa oliwne, granaty, figowce i migdałowce – opowiada pośrednik na łamach „New York Timesa". Dom stoi w Almancil, 11- tys. miasteczku, w którym można zrobić podstawowe zakupy. Są tam też punkty usługowe. Dziesięć minut jazdy samochodem wystarczy, by dotrzeć na kilka plaż nad Atlantykiem, na pole golfowe i do centrum handlowo-usługowego.

Reklama
Reklama

W stolicy regionu Algarve – Faro – z 50 tys. mieszkańców, jest międzynarodowy port lotniczy - można tam dotrzeć w 20 minut. W pobliżu znajduje się także rezerwat przyrody z laguną popularną wśród obserwatorów ptaków.

Region Algarve rozciągający się na południowym wybrzeżu Portugalii, był bardzo popularny wśród Brytyjczyków, którzy kupowali tu swoje drugie domy. Oferta regionu jest bogata – od apartamentów i domów w mieście po wyremontowane wiejskie budynki i ultranowoczesne pałacyki przy polach golfowych.

Jednakże ceny domów spadły o ok. 20 proc., a w niektórych przypadkach – do 40 proc. w wyniku kryzysu na rynku nieruchomości w 2008 roku. - mówi dziennikarzom „NYT" szef jednej z agencji nieruchomości.

Czas na kupowanie

- Rynek wciąż jeszcze nie odrodził się po kryzysie, ale są już oznaki ożywienia – mówi agent, który ostatnio sam kupił sobie dom na wakacje w Algarve. - Pracuję w tym interesie już od 20 lat i nigdy nie inwestowałem w nieruchomości za granicą. A w tym roku wybrałem Portugalię, bo uważam, że, jest to najlepszy czas. Nie zauważam, żeby rynek zniżkował, a więc najprawdopodobniej pójdzie do góry. Jeśli kupować, to teraz – prognozuje.

- Najdroższe domy w regionie Algarve znajdują się w tzw. Złotym Trójkącie, na obszarze sąsiadującym z dwoma luksusowymi ośrodkami golfowymi, a także nadmorskim kurortem z przystanią jachtową – mówi kolejny doradca na rynku nieruchomości. - Wielu tutejszych mieszkańców to brytyjscy politycy, gwiazdy piłki nożnej, ludzie ze świata rozrywki, a także zamożne rodziny – dodaje.

Ceny domów w Złotym Trójkącie zaczynają się od 1,13 mln dol. za nową willę, sięgając 22,6 mln dol. za spektakularną willę z basenem i panoramicznym widokiem na morze. - Są tam i tańsze domy. Apartamenty można kupić już za 170 – 225 tys. dol. Domy w mieście są wyceniane na 340 – 400 dol., a starsze wille – na ok. 735 tys. dol. - podaje pośrednik.

Reklama
Reklama

Poza Złotym Trójkątem dwusypialniane mieszkanie można kupić za mniej niż 115 tys. dol., a domy w mieście – za 135 – 180 tys. dol. Wille zaś -za 250 – 270 tys. dol. Ogólnie rzecz biorąc, jak mówi agent, im bardziej posuwamy się na zachód Algarve, tym lepszy pożytek zrobimy z naszych pieniędzy.

Kto kupuje w Algarve

Kupcy domów z Wielkiej Brytanii tradycyjnie dominowali w Algarve. - Jednakże w ostatnich latach, częściowo w wyniku rządowej kampanii promocyjnej regionu, wśród zagranicznych inwestorów pojawili się kupcy z innych krajów europejskich, takich jak Irlandia, Niemcy, Holandia, Szwecja i Francja, którzy kupują domy wakacyjne w dużych ilościach – twierdzą agenci.

Rządowy program oferujący pięcioletnią zgodę na pobyt, znany jako Złota Wiza, dla obywateli spoza Unii Europejskiej, którzy nabywają nieruchomość za co najmniej 500 tys. euro, przyciągnął Chińczyków i kupców ze Środkowego Wschodu.

Jest także pewna liczba Rosjan i niewielka liczba Amerykanów. Tych ostatnich zniechęca brak bezpośrednich połączeń lotniczych do Faro ze Stanów Zjednoczonych. Z regionu można dojechać w ciągu 2,5 godziny na międzynarodowe lotnisko w Lizbonie.

Warunki transakcji

Nie ma żadnych ograniczeń dla zagranicznych kupców w Portugalii. Kupujący domy powinni liczyć się z 7,5 -proc. kosztami transakcyjnymi, liczonymi od ceny nieruchomości. W tej kwocie mieszczą się podatek od nieruchomości, wszystkie opłaty, łącznie z honorarium prawników (od 0,5 do 1 proc.).

Portugalskie banki oferują coraz bardziej konkurencyjne kredyty hipoteczne i wielu zagranicznych kupców o nie występuje. Jednakże wielu mieszkańców Unii Europejskiej, którzy kupują drugie domy, woli zaciągać kredyty we własnych krajach.

Reklama
Reklama

- Europejskie banki chętnie udzielają kredytów na zagraniczne nieruchomości pod zastaw pierwszego domu – mówi pośrednik.

Roczne podatki od opisanego na początku domu wynoszą ok. 1,7 tys. dol.

Nieruchomości mieszkaniowe
Bruksela ma plan na tanie mieszkania. Kolejne regulacje zamiast usuwania barier?
Nieruchomości
Rynek najmu schodzi z górki. Ale są mieszkania, które znikają w kilka godzin
Nieruchomości
Używane mieszkania wróciły do łask kupujących
Nieruchomości
Bitwa o najlepsze biura. Najsłabsze obiekty wypadną z rynku
Nieruchomości
Rynek nieruchomości dwa lata po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama