Na ulicach polskich miast z roku na rok przybywa kolorowych neonów, ozdabiających przestrzeń miejską, co jest szczególnie efektowne wieczorem.
W Płocku 6 września po raz pierwszy zaświecił neon „Dobre Maniery". Hasło – nawiązujące do powieści Stefana Themersona, artysty i pisarza urodzonego w tym mieście w 1910 roku – rozbłysło na ścianie Płockiego Ośrodka Kultury i Sztuki.
– Bardzo lubimy neony, ich estetykę, funkcjonalność, design. Mam wrażenie, że neony wprowadzają wielkomiejską atmosferę. W przeszłości w Płocku było wiele tego typu reklam, niektóre z nich nasi mieszkańcy jeszcze pamiętają. Niestety, dzisiaj dawne neony w większości już nie świecą, a nowe powstają rzadko – mówi Renata Jaskulska z Płockiego Ośrodka Kultury i Sztuki.
– Nie ma wątpliwości, że neon promujący dobre maniery i postać artysty jest najładniejszy w mieście. Chcielibyśmy, aby wkrótce w centrum i nad Wisłą powstały kolejne wartościowe neony ożywiające przestrzeń miejską – dodaje Jaskulska.
Więcej światła
W Poznaniu nad Jeziorem Strzeszyńskim, w okolicach najsłynniejszej miejskiej plaży, w to lato pojawił się artystyczny neon przedstawiający żaglówki, słońce i fale z charakterystycznym, zrymowanym hasłem: „Strzeszynek – wypoczynek". Jest to wierna kopia, lecz w mniejszej skali, neonu istniejącego w Poznaniu po wojnie.